Plakaty wyborcze na ulicach? Najtaniej w Lublinie

4,5m od ziemi? To proszę zobaczyc plakaty Muchy. 2,5m od krawędzi drogi? To proszę zobaczyć plakaty Muchy. Zaraz do niej dołączą kolejni i miasto znowu będzie śmietnikiem.

Według przepisów plakaty w taki sposób "zawieszone" jak na zdjęciu obrazującym artykuł muszą być usunięte przez straż miejską. Może wzieliby się w końcu do roboty i zaczęli wypełniać swoje obowiązki?

Ta pani na plakatach to J.Mucha??? Przesadziła z tym retuszem w "Photoszhopie" Troszkę samokrytyki pani doktor!!!!

A niby dlaczego straż ma usuwać plakaty? Jak pies narobi, to sprzątają czy wlepiają mandat?! Nie mam zamiaru płacić straży za sprzątanie. Oni nie są od tego! Partie (komitety) powinny być karane za zaśmiecanie. Straż nie jest od sprzątania!!

A masz zamiar płacić za te plakaty głosując na nich!

O wiele większym zagrożeniem są często osoby na tych plakatach,a nie one same."Specjalne patrole straży miejskiej"to brzmi dumnie,ale poza samym brzmieniem wartość tego jest mierna, by nie powiedzieć ZEROWA!!!

1) nie rozumiem dlaczego nie jest przestrzegane prawo - nie tylko wyborcze - a z drugiej strony jeżeli prawo jest łamane ewidentnie - dlaczego nie zajmuje się tym prokuratura (?) 2) nie rozumiem też dlaczego komitety wyborcze - wydaje mi się że wszystkie - nagminnie łamią prawo nie tylko co do miejsca umieszczenia plakatów czy innych form reklamy wyborczej, ale też co do opłat wnoszonych w mieście - płaca symboliczne kwoty za metry kwadratowe (wg limitów) a tak naprawdę wielokrotnie przekraczają nie tylko opłaconą przestrzeń ale też ustawowe rozwiązania - według mnie jest to potrójne przekroczenie prawa z jednej strony wobec miasta - wyłudzenie, z drugiej strony wobec ustawodawcy - zarówno finansowe oszustwo jak i złamanie przepisów regulujących ordynację wyborczą (?) tak właśnie robi się wyborców w tzw "bambuko"

Gdyby tak zakazano plakatów wyborczych w Lublinie to na pewno byłoby czyściej, estetyczniej, a po chodnikach nie walałyby się papiery. Poza tym kandydaci musieliby wytężyć głowę, żeby wymyślić inny rodzaj promocji. Wszystkim wyszłoby to na dobre, a tak będzie jak co roku. Zmieńmy coś!

Jeszcze po jednych wyborach nie posprzątali porządnie (na latarniach wiszą pordzewiałe druty od plakatów), a już szykują się do ponownego zaśmiecenia miasta. Masakra!!! Przecież wszyscy mieszkańcy Lublina (poza kandydatami w wyborach) mają dość tych plakatów, więc może by ich jednak zabronić? Albo ograniczyć ich ilość???

Nie głosujmy na śmieciarzy...to ze mają kase to nie znaczy.,,że mam ochote ogladać ich buźki na każdym murku przez kolejne kilka miesiecy...