Płomienna miłość w rządzie. Wiceminister z Lublina oświadczył się pani wiceminister

We found love in a hopeless place

Niech im będzie dobrze ale mam tylko jedną prośbę, nie rozmnażajcie się.

WARTO WIEDZIEĆ: – Powinniśmy faktycznie stworzyć w Polsce coś o charakterze Jad Waszem. Pokazać, jak Polacy ratowali Żydów i uczyć ich tej historii – stwierdziła Olga Semeniuk. Oby dotrzymała słowa....

WARTO WIEDZIEĆ: .... kiedy Izrael mówi „nie chodzi o pieniądze, chodzi o definicję Holocaustu, o antysemityzm” to znaczy, że chce naruszyć nasze dzieje historii, a na to zgody nie będzie – stwierdziła Semeniuk. Oby dotrzymała słowa....

Telenowela dla pospólstwa musi trwać. Obydwoje z pisu i obydwoje młodzi i.....piękni. No co? Pewnie, że tak. Do tego jacy kompetentni. Będzie wesele na sto fajerek. Przyjedzie liczne grono innych fachowców z Czarnkiem na czele. Wszak chwalił się że tacy to przyjaciele, on i ten młody człowiek o twarzy gimnazjalisty. Na weselu tylko zaszczepieni i tylko w kagańcach. Proszę o tym pamiętać. A potomstwo wychowujemy w cnotach niewieścich.

ich potomstwo obejmie spółki skarbu państwa i inne ministerstwa i wszyscy żyli długo i szczęśliwie

... miedzy rathausem, a zamkiem... miłość nie jest śleP0:)

Ło kur... Kevin Sam w Domu się oświadczył Polskiej Grażyn...

Niech im będzie dobrze ale mam tylko jedną prośbę, nie rozmnażajcie się.

OK, niech się nie rozmnażają, ale z tym "dobrze" to bez przesady - niech im będzie tak dobrze jak tym co na nich zapi****ją

• Ten rządowy "magiel" jest drwiną z powagi sytuacji, zwłaszcza w dziedzinie dochodów budżetowych - i to "magiel" z udziałem Wiceministra, który miał być "mózgiem od spraw podatkowych"!
• Wydatki szeroko pojętego sektora publicznego (w tym samorządu terytorialnego) da się bardzo szybko ograniczyć - nawet bez "cięcia etatów". Jak? Pomyślcie, "mózgowcy"!
• Dosłownie parę zmian w przepisach prawnych zwiększyłoby dochody Skarbu Państwa z opłat sądowych - bez podwyższania wysokości tych opłat, i to ze skutkiem pożytecznym dla milionów osób.
• Wystarczy zlikwidować (wprost "bijące po oczach") luki w przepisach podatkowych, by zwiększyć dochody budżetowe, jednocześnie ograniczając krzywdę ludzką oraz zmniejszając problemy ludzi, którzy (terminowo) nie złożyli zgłoszenia podatkowego co do okoliczności, o których "skarbówka" jest często informowana (szczególnie przez notariuszy).
• Wystarczy uporządkować problematykę, którą próbowałem przedstawić panu posłowi Arturowi Soboniowi (wtedy wiceministrowi "od nieruchomości") oraz zasygnalizowałem bezpośrednio panu ministrowi Andrzejowi Adamczykowi, który koordynowanie dalszych kontaktów powierzył biuru (także siedzącego za stołem prezydialnym) ówczesnego posła Stawiarskiego (dziś zajmującego stanowisko Marszałka Województwa Lubelskiego) - biuro poselskie szybko zmieniło front i zawaliło współpracę (co ośmielam się wiązać z nadzorowaniem kraśnickiego spotkania Ministra Adamczyka z mieszkańcami przez pana Miszczuka, partyjnego kolegę panów Pituchy i Popiela, którzy bardzo źle zachowywali się wobec naszej Wspólnoty Mieszkaniowej, której, dotychczas częściowo, pomógł pan dr Krzysztof Żuk).
• Magiel zamiast pracy na rzecz Polaków i Polski. Wstyd!

Oby tylko w wyniku tej płomiennej miłości nie wybuchł pożar-a tak na marginesie gratuluję patkowskiemu wyobrażni.

To takie banalne: kobieta i mężczyzna...gdzie tu sensacja? Co innego, gdyby to Marta Lempart oświadczyła się Bartoszowi Staszewskiemu i gazeta by pokazała jak piękna, czarna główka z bródką wystaje spod wielkiego cyca wulgarnej Martusi...