Ktoś tu napisał, że Monisia z Puław to merytoryczna kandydatka. Bardziej się nie uśmiałem od bardzo dawna. Albo napisał to ktoś kto sam ma siano w głowie, albo napisała to Moniczka. Wystarczy posłuchać jej wystąpienia podczas spotkania z Biedroniem. O niczym, bez składu, dukając. Paranoja, nie kandydatka. Na dodatek, jak się okazało niszczy innych ludzi. PRECZ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz