Arcyważna dla Lublina decyzja Wizz Air. Oznacza koniec latania

I nastała jasność!

Mają węgry efekt swojej gospodraki ręcznie sterowanej. Trudno, płakać nikt nie będzie.

Mają węgry efekt swojej gospodraki ręcznie sterowanej. Trudno, płakać nikt nie będzie.

 "Gospodraki" to zamierzone czy "pomyłka Freudowska"?

A niech latają u siebie PO wioskach ku chwale Òrbana. Już ten słóga Putlerka tak narządził, że ludziom wydziela się PO  kilo mąki i cukru, a kolejki kilometrowe 

A niech latają u siebie PO wioskach ku chwale Òrbana. Już ten słóga Putlerka tak narządził, że ludziom wydziela się PO  kilo mąki i cukru, a kolejki kilometrowe

 Mały kraj bez większych bogactw w ziemi nie za bardzo może prowadzić "politykę imperialną", choćby ludzi karmiono marzeniami o "Wielkich Węgrzech". I tak dzięki usługom na rzecz Rosji dostają nieco tańsze paliwo. Ale Polska też jakoś nie jest w stanie urządzić przelotów z Lublina do omawianych miast, choć zwolniło się miejsce. Mamy świąteczną jasność! )

A niech latają u siebie PO wioskach ku chwale Òrbana. Już ten słóga Putlerka tak narządził, że ludziom wydziela się PO  kilo mąki i cukru, a kolejki kilometrowe

A w Polsce PiS kroczy dokladnie tą samą ścieżką...

A niech latają u siebie PO wioskach ku chwale Òrbana. Już ten słóga Putlerka tak narządził, że ludziom wydziela się PO  kilo mąki i cukru, a kolejki kilometrowe

Mały kraj bez większych bogactw w ziemi nie za bardzo może prowadzić "politykę imperialną", choćby ludzi karmiono marzeniami o "Wielkich Węgrzech". I tak dzięki usługom na rzecz Rosji dostają nieco tańsze paliwo. Ale Polska też jakoś nie jest w stanie urządzić przelotów z Lublina do omawianych miast, choć zwolniło się miejsce. Mamy świąteczną jasność! )

Bo nasz LOT ma globalne ambicje, nie bęzie przecież wypełniał tras po liniach low costowych :-) Szkoda, że to tylko ambicje, bo poziom obsługi w LOT jest żenująco niski w porównaniu z liderami branży i dużo bliżej mu do tanich linii. Co zresztą obserwuję także w wielu innych europejskich liniach lotniczych, przynajmniej na rejsach kontynentalnych.

A niech latają u siebie PO wioskach ku chwale Òrbana. Już ten słóga Putlerka tak narządził, że ludziom wydziela się PO  kilo mąki i cukru, a kolejki kilometrowe

A w Polsce PiS kroczy dokladnie tą samą ścieżką...

 Jak się rzekło. Z wyjątkiem otwartej służebności wobec Rosji.

Najważniejsze, że członki Klubu Dewelo-Żużlo-Narto mają pas startowy pod bokiem dla czarterów na swoje wypady. Wygoda warta każdych pieniędzy (podatnika).

A niech latają u siebie PO wioskach ku chwale Òrbana. Już ten słóga Putlerka tak narządził, że ludziom wydziela się PO  kilo mąki i cukru, a kolejki kilometrowe

Mały kraj bez większych bogactw w ziemi nie za bardzo może prowadzić "politykę imperialną", choćby ludzi karmiono marzeniami o "Wielkich Węgrzech". I tak dzięki usługom na rzecz Rosji dostają nieco tańsze paliwo. Ale Polska też jakoś nie jest w stanie urządzić przelotów z Lublina do omawianych miast, choć zwolniło się miejsce. Mamy świąteczną jasność! )

Bo nasz LOT ma globalne ambicje, nie bęzie przecież wypełniał tras po liniach low costowych :-) Szkoda, że to tylko ambicje, bo poziom obsługi w LOT jest żenująco niski w porównaniu z liderami branży i dużo bliżej mu do tanich linii. Co zresztą obserwuję także w wielu innych europejskich liniach lotniczych, przynajmniej na rejsach kontynentalnych.

 Dawniej LOT się przechwalał posiłkami i jakością obsługi, ale prawdę mówiąc, to jest właśnie tak jak "w wielu innych europejskich liniach lotniczych" czyli nie najlepiej. 

Po mojemu to Lotnisko od początku było coś nie halo. Skoro w równej odległości Okęcie i Jasionka (dojazd autostradą), to lepiej było przeznaczyć finanse na budowę tramwajów w Kozim Grodzie

Bździny tępej labydziny.  Labydłoza betonoza, skończony głupcze!

Z Katowic i Krakowa samolot będzie nadal latał 7 dni w tygodniu, a z Warszawy 4 razy w tygodniu do Eindhoven, tam się opłaca? Jestem prostym człowiekiem, może dlatego nie rozumiem, jak to się kalkuluje.

Bździny tępej labydziny.  Labydłoza betonoza, skończony głupcze!

  Řádí tam to strašidlo, vystupuje z bažin, žere sam Lubliniaki, jmenuje se Jasin.

Z Katowic i Krakowa samolot będzie nadal latał 7 dni w tygodniu, a  z Warszawy 4 razy w tygodniu do Eindhoven, tam się opłaca? Jestem prostym człowiekiem, może dlatego nie rozumiem, jak to się kalkuluje.

   1) Żadnego dojazdu AUTOSTRADĄ z Lublina do Warszawy czy Rzeszowa nie ma. 2)   Zamiast tych ogólnikowych bredni o "tramwajach lubelskich", niech może "katoliczka ludowa" przejdzie do szczegółów i wyjawi swoje pomysły, gdzie by chciała prowadzić te torowiska: skąd, dokąd, którędy! Będzie się z czego pośmiać w święta. Tylko niech nie pisze o Świdniku, bo o tym to już niejaki Labydnik kiedyś napisał. 

@Roman90 - @Labydłonocnik to wyjątkowy cootas i antypolskie bydlę

Bździny tępej labydziny.  Labydłoza betonoza, skończony głupcze!

Nic nie mów o Polsce, bo mało masz z nią wspólnego Labydłowniku szkodniku, tolerancja (to tylko znoszenie - żadna cnota czy wartość) to najbardziej wyuzdane słowo... zwłaszcza przez lewactwo ;) A co do lotniska to mimo wszystko. różnych wątpliwości, dobrze że powstało.

Ciekawe, czy nagle po to "znoszenie" nie sięgniesz, gdy ktoś kiedyś opluje jakiegoś klechę...

Nic nie mów o Polsce, bo mało masz z nią wspólnego Labydłowniku szkodniku, tolerancja (to tylko znoszenie - żadna cnota czy wartość) to najbardziej wyuzdane słowo... zwłaszcza przez lewactwo ;) A co do lotniska to mimo wszystko. różnych wątpliwości, dobrze że powstało.

Ciekawe, czy nagle po to "znoszenie" nie sięgniesz, gdy ktoś kiedyś opluje jakiegoś klechę...

Co to w ogóle za porównanie czy plucie to normalne zachowanie chyba tylko dla kodziarza, platformersa, lewaka, a znoszenie to nie oznacza akceptacji :)

Matołku, chodziło mi o to, czy będziesz taki tolerancyjny, gdy ktoś zaatakuje jakiegoś klechę. Obojętne: słowem, czy śliną. Jak na razie klechów bolą nawet dziecięce buciki powieszone na bramie kościoła. A powinni to chociaż tolerować... Ty się tolerancji domagasz dla siebie i swoich przekonań, ale sam dla innych ludzi jej przejawiać nie zamierzasz, tak?

Nic nie mów o Polsce, bo mało masz z nią wspólnego Labydłowniku szkodniku, tolerancja (to tylko znoszenie - żadna cnota czy wartość) to najbardziej wyuzdane słowo... zwłaszcza przez lewactwo ;) A co do lotniska to mimo wszystko. różnych wątpliwości, dobrze że powstało.

   Ale sie odezwał Roman "katolik" - zaprzaniec Jezusa, który za przewodom swego p. Rydzyka wynajduje "wrogów" i poucza o "tolerancji" zakazując wypowiadania się. Dla niego "tolerancja" to "najbardziej wyuzdane słowo" - czyli podobnie jak dla Stalina i Hitlera. Skrajna głupota, która chce ustawiać innych ludzi według własnego widzimisię - "bolszewizm" tropiący rzekome "lewactwo". "Tolerancja" dla takiej dziczy "katolickiej" - to nie "wartość". Myślenie średniowiecznego Mongoła. Zupełnie obce Polakom nawiązującym do "tradycyjnej polskiej tolerancji" - a więc dawania wolności w życiu osobistym ludziom, np. innowiercom i wolnomyślicielom. ("Roman" nie ma pojęcia o przeszłości Polski Piastów, Kazimierza Wlk., Rzeczpospolitej i Jagiellonów. ) ... Na koniec jeszcze w odpowiedzi na wyzwiska tego szkodnika-samczyka kilka określeń jego postaci: Romanoświnia lewogłowa, która swoim "bolszewictwem katolickim" zaparła się Jezusa i zdziczała kłapie ryjem kłamstwa, że wolność/"tolerancja" - "to nie wartości". To tacy jak ten ... "nietolerancyjny" ukrzyżowali Jezusa.