Naturalne jest piękne, mimo "niedoskonałości"!
|
|
Gwiazdy, które nie wstydzą się siwych włosów (5.02.20r.) - Jeszcze kilka lat temu nikt nie wyobrażał sobie, by w telewizyjnym studiu zasiadła kobieta bez perfekcyjnie ułożonej fryzury i grubej warstwy makijażu (nie tylko na twarzy, ale na całym ciele). Jednak trendy się zmieniają, a ten na naturalny wygląd zyskuje coraz więcej wielbicielek. Gwiazdy chętnie pokazują się w mediach społecznościowych bez makijażu, nie wstydzą się zmarszczek, rozstępów, cellulitu czy innych „niedoskonałości”. Tabu przestają być także siwe włosy – coraz więcej kobiet postanawia zrezygnować z farbowania, niektóre zaś szczególnie podkreślają białe pasemka. (Kinga Rusin)
|
|
c.d. Kiedy Alexandra Grant pojawiła się u boku Keanu Reevesa na gali LACMA Art + Film, w sieci zawrzało. Media rozpisywały się przede wszystkim o… siwych włosach 46-letniej artystki. Ukochana aktora jest od niego o 9 lat młodsza i po prostu nie zamierza odmładzać się na siłę. Naszym zdaniem daje wspaniały przykład innym kobietom.
|
|
c.d. 38-letnia księżna Kate również ma już wyraźne, siwe pasma. Gdy jest w ciąży, nie farbuje włosów wcale i nie zakrywa jasnych odrostów. Ale także na co dzień nie przywiązuje wielkiej wagi do farbowania włosów – widoczna siwizna zdaje się jej w ogóle nie przeszkadzać.
|
|
c.d. Podobne podejście do sprawy ma, rok starsza od Kate, Meghan Markle. Żona księcia Harry’ego również ma zdrowy stosunek do siwych włosów. Na wielu jej zdjęciach widać pojedyncze, jasne pasma. Markle stroni też od mocnego makijażu i wspiera proekologiczne działania, więc prawdopodobnie jest to świadomy wybór.
|
|
c.d. Kina Rusin chętnie porusza tematy związane z ekologią i zdrowym trybem życia. Jest właścicielką (i jednocześnie twarzą) firmy produkującej kosmetyki naturalne. 48-letnia dziennikarka nie farbuje swoich długich, ciemnych włosów, a siwe pasemka wcale nie dodają jej lat.
|
|
c.d. Ula Chincz jasno i wyraźnie powiedziała, że nie zamierza wstydzić się siwych włosów. 42-letnia dziennikarka odpowiedziała nawet na głosy krytyki. „Uwielbiam mój naturalny kolor, bo codziennie jest trochę inny. Teraz, kiedy jest słońce, jaśnieje każdego dnia i pewnie przed końcem lata, będzie wyglądać zupełnie inaczej” – napisała.
|
|
c.d. Tego samego zdania jest Krystyna Janda, która całkowicie zrezygnowała z farbowania włosów. „Eleganckie kobiety na świecie nie farbują włosów” – przekonuje aktorka, której z siwizną jest zresztą bardzo do twarzy.
|
|
c.d. Gwyneth Paltrow jest nazywana „mistrzynią zdrowego stylu życia” i od dawna żyje na przekór hołubionym w Hollywood zasadom. 47-letnia aktorka prawie w ogóle się nie maluje i korzysta z dobrodziejstw medycyny naturalnej. Nic dziwnego, że nie sięga także po farbę do włosów.
|
|
c.d. Z siwizną pięknie wygląda także Lidia Popiel. 61-letnia fotografka i modelka przyznaje, że siwe włosy są dla niej symbolem wolności w świecie pełnym presji. „Bardzo cenię sobie to, że mogę być naturalna. To jest mój wybór” – mówi Popiel.
|
|
c.d. Fanką naturalnego piękna jest również Salma Hayek. 53-letnia aktorka zdradziła, że nie lubi eksperymentować z wyglądem, a włosom pozwala po prostu rosnąć. Siwe pasma w ogóle jej nie przeszkadzają i nie ma potrzeby ich zakrywać. (W naszej galerii znajdziecie gwiazdy, które nie wstydzą się siwizny! - kobieta.interia.pl)
|
|
W świecie pełnym presji, szukajmy symboli wolności.
|
|
Znana prawda - Do wszystkich szydzących z wieku seniorów, pamiętajcie : Kim wy jesteście my byliśmy, kim my jesteśmy wy będziecie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|