„Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.” (Mt 9, 12)
|
|
WIARA - O modlitwie słów kilka:
Czy wierzący człowiek może żyć bez modlitwy? Święty Ojciec Pio powtarzał często: „Tylko ten, kto się dużo modli, będzie zbawiony, kto niewiele się modli, jest w niebezpieczeństwie. Ten zaś, kto się nie modli, skazuje się na potępienie”.
Modlitwa jest pierwszorzędną potrzebą. Wiele osób nie może bez niej żyć. Nie traktują one modlitwy tylko jako pewnego religijnego obowiązku – modlitwa jest dla nich naturalną i regularną potrzebą. Na pytanie: Jak oni to robią? odpowiadają pytaniem retorycznym: Czy możesz przerwać oddychanie? Czy możesz zatrzymać serce i krążenie krwi? Oddychasz bez przerwy, serce bije nieustannie – w życiu też nie może być przerw. Trzeba modlić się nieustannie, gdyż modlitwa jest jak oddychanie, pokarm, jest życiem twojej duszy. Bez modlitwy twój duch jest przyblokowany, jak płuca bez tlenu. Czy człowiek może żyć bez tlenu? A czy wierzący człowiek może żyć bez modlitwy? Odpowiedź już nie jest tak oczywista, ponieważ ludzie wierzący zapominają o modlitwie, a więc żyją bez modlitwy... choć wyznają, że co do Pana Boga, to kochają Go z całego serca. Kochają, ale zapominają... No cóż, takie to już są te ludzkie paradoksy.
Modlitwa jest oddechem duszy. Ona daje nam powietrze – by oddychać, ciepło – by żyć, światło – by widzieć, jedzenie – by rosnąć, i radość – by nadać życiu sens. Jeśli płuca modlitwy i słowa Bożego nie karmią oddechu naszego życia duchowego, grozi nam uduszenie się pośród tysięcy codziennych spraw: modlitwa jest bowiem oddechem duszy i życia.
Ktoś wątpiący powie: Same modlitwy nie zmienią świata, tylko ciężka praca może to zrobić, zmieniać świat i człowieka. Owszem, ale jak powiedział Albert Schweitzer, lekarz i noblista, który ratował życie i łagodził cierpienia w dalekim Gabonie: „Modlitwy nie zmieniają świata, ale zmieniają ludzi, a ludzie zmieniają świat”.
Modlitwa jest wzniesieniem serca i umysłu do Boga – a to można zrobić w szkole, w pracy, w sklepie, także na boisku. Święty Ojciec Pio powtarzał często słowa: „Tylko ten, kto się dużo modli, będzie zbawiony, kto niewiele się modli, jest w niebezpieczeństwie. Ten zaś, kto się nie modli, skazuje się na potępienie”.
Modlić się to znaczy kochać, a kochać możesz zawsze i przy każdej okazji. Między jednym i drugim zajęciem, między jednym i drugim zadaniem, w zwątpieniu czy w lęku, w powodzeniach czy przeciwnościach – trzeba otworzyć okno i zaczerpnąć świeżego powietrza, otworzyć okno duszy i zaczerpnąć duchowego powietrza z nieba. Ks. Łukasz Janowski (niedziela.pl)
|
|
Św. Ojcze Pio, módl się za nami.
|
|
Módlmy się: Z prośbą o dar dobrej i wytrwałej modlitwy, abyśmy z pokorą modlili się do Pana Boga, nie zaś do siebie, na pokaz. Dziej się wola Boża. Amen.
|
|
Pójdźmy do Jezusa wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteśmy, a On nas pokrzepi. Amen.
|
|
Modlitewnik dla chorych, Ks. Wojciech Krupczyński - Pallottinum. Modlitewnik "Przyjdę i uzdrowię go" ma pomóc lepiej poznać siebie, sens choroby i cierpienia, aby tą drogą włączyć się skutecznie i świadomie w zbawcze dzieło Chrystusa. Zachęcam:)
|
|
Matko Boża z Lourdes, powierzam Ci siebie, rodzinę, bliskich oraz wszystkich chorych, módl się za nami. Amen.
|
|
Z racji urodzin, z wdzięczmością za dar życia i dar macierzyństwa - Bogu niech będą dzięki!+
|
|
Z wdzięcznością za miłość i miłosierdzie!+
|
|
Boże mój, potrzebuję Cię, jak powietrza które nam, jest potrzebne tak co dnia, potrzebuję Cię!+
|
|
Zobaczcie jak wielkie żniwo zbiera rak, nowotworowe choroby! Myślisz, że jesteś bezpieczny, że ciebie to nie dotyczy? Może dziś jesteś zdrowy i silny, ale jutro...Skąd możesz wiedzieć co przyniesie jutro? A twoi bliscy? Dziś lub jutro może zachorować ktoś ci bliski, może dziecko. Może przegra walkę z chorobą i powiększysz grono cierpiących po stracie. Może zostaniesz sam ze swoim bólem, kto ci wtedy zostanie? Jedynie ktoś kto jest obok, może nieznajomy...
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|