Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Uzdrawiająca moc Zbawiciela - „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”.

Utworzony przez Gość, 17 stycznia 2019 r. o 18:52
Kochać znaczy czynić dobro. Lew Tołstoj
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: Wierzę w uzdrawiającą moc Zbawiciela! Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiejsza Ewangelia mówi - Chrystus ma władzę odpuszczania grzechów (Mk 2,1-12). Gdy Jezus po pewnym czasie wrócił do Kafarnaum, posłyszeli, że jest w domu. Zebrało się tyle ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę. Wtem przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk. Jezus widząc ich wiarę rzekł do paralityka: „Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy”. A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w duszy: „Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, jeśli nie Bóg sam jeden?” Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: „Czemu nurtują te myśli w waszych sercach? Cóż jest łatwiej powiedzieć do paralityka: «Odpuszczają ci się twoje grzechy», czy też powiedzieć: «Wstań, weź swoje łoże i chodź»? Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów rzekł do paralityka: „Mówię ci: «Wstań, weź swoje łoże i idź do domu»”. On wstał, wziął zaraz swoje łoże i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga mówiąc: „Jeszcze nie widzieliśmy czegoś podobnego”. Jedynie Bóg odpuszcza grzechy. Uczeni w Piśmie wiedzą, że grzech jest wykroczeniem przeciw Bogu i tylko On może ten grzech odpuścić. Nie przekonuje ich zatem cud uzdrowienia ciała jako znak uzdrowienia duszy, w którym Jezus potwierdza swoje bóstwo. Ich oburzające niedowiarstwo nie jest jednak odosobnione. Tyle razy doświadczyliśmy cudu przebaczenia w sakramencie pokuty. Czy zwiększyło to nasze zaufanie do Boga? Co uczyniliśmy z Jego miłosierdziem? Sakrament pokuty to nie jedynie duchowa pociecha, a przede wszystkim wyzwolenie z grzechów, czyli przywrócenie do życia Bożego. Dzielmy się tym życiem, świadcząc miłosierdzie względem duszy i ciała. Módlmy się: Dziękuję Ci, Panie, za Twoje miłosierdzie, przez które na nowo jednoczysz mnie ze sobą. Amen. Edycje Świętego Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Spieszmy do odpoczynku Bożego (Hbr 4,1-5.11). Bracia: Gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do Bożego odpoczynku, lękajmy się, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony. Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i ci, którzy wyszli z Egiptu, lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli. Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział: „Toteż przysiągłem w gniewie moim: nie wejdą do mego odpoczynku”, aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata. Powiedział bowiem Bóg na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: „I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach”. I znowu na tym miejscu: „Nie wejdą do mego odpoczynku”. Spieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielkich dzieł Boga nie zapominajmy. To, cośmy usłyszeli i poznali, i co nam opowiedzieli nasi ojcowie, opowiemy przyszłemu pokoleniu chwałę Pana i Jego potęgę. Aby wiedziało przyszłe pokolenie, + synowie, którzy się narodzą, że mają pokładać nadzieję w Bogu i nie zapominać dzieł Bożych, lecz strzec Jego poleceń. A niech nie będą jak ich ojcowie, pokoleniem opornym buntowników, pokoleniem, którego serce jest niestałe, a duch nie dochowuje wierności Bogu. (Ps 78,3 i 4bc.6-7.8)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Chrystusie Bóg pojednał świat ze sobą, nam zaś przekazał słowo pojednania. (2 Kor 5,19)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: Wielkich dzieł Boga nie zapominamy. Bogu niech będą dzięki!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie możecie podać sobie rąk, jeśli macie zaciśnięte pięści. Mahatma Gandhi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: Panie Jezu, pobłądziliśmy i nie możemy podać sobie rąk mając zaciśnięte pięści. Jezu, Ty się tym zajmij!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PRZYPOMNIENIE - Tyle razy doświadczyliśmy cudu przebaczenia w sakramencie pokuty. Czy zwiększyło to nasze zaufanie do Boga? Co uczyniliśmy z Jego miłosierdziem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Uzdrowienie trędowatego z wczorajszej Ewangelii, sprawia rozprzestrzeniania się sensacji zamiast wiary."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
WSPOMNIENIE ŚW. AGNIESZKI, DZIEWICY I MĘCZENNICY - Dzisiejsza Ewangelia mówi - Zwyczajów Starego Testamentu nie można przenosić do Nowego (Mk 2,18-22). Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: „Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?” Jezus im odpowiedział: „Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u siebie. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino należy lać do nowych bukłaków”. Sens postu. Słowo Boga potrafi zaskakiwać, bo nasz Bóg jest Bogiem niespodzianek. Przychodzi i czyni wszystko nowe. Dlatego Ewangelia zawsze jest nowością. Wobec tej nowości potrzeba mojej postawy otwartości i posłuszeństwa. Choćby po to, aby odkrywać prawdziwą wartość postu. Post sam w sobie nie ma wartości. Aby odnaleźć sens postu, najpierw trzeba się zapytać o relację z Bogiem. Jeśli jest to tylko strach przed Jego gniewem wobec moich słabości, wówczas post będzie tylko przyszywaniem nowej łaty do starego sposobu myślenia. Jeśli jednak odkryję, że jest to relacja miłości oblubieńczej, że Jezus jest moim jedynym wybranym, a ja dla Niego kimś umiłowanym, wówczas post będzie znakiem takiej relacji. Będzie rezygnacją z czegoś dla Miłości, która na krzyżu oddała dla mnie wszystko. Módlmy się: Jezu, Ty jesteś oblubieńcem, który umiłował mnie pełną miłością. Daj mi łaskę postu, który w moim sercu uczyni więcej miejsca dla Ciebie. Amen. Edycja Świętego Pawła
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PRZYPOMNIENIE - Trzeba się zapytać o relację z Bogiem. Jeśli jest to tylko strach przed Jego gniewem wobec moich słabości, wówczas post będzie tylko przyszywaniem nowej łaty do starego sposobu myślenia. Jeśli jednak odkryję, że jest to relacja miłości oblubieńczej, że Jezus jest moim jedynym wybranym, a ja dla Niego kimś umiłowanym, wówczas post będzie znakiem takiej relacji. Będzie rezygnacją z czegoś dla Miłości, która na krzyżu oddała dla mnie wszystko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: Bogu niech będą dzięki,za Tę Miłość, która na krzyżu oddała dla mnie wszystko. Panie bądź uwielbiony. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jezus wielki arcykapłan na wzór Melchizedeka (Hbr 5,1-10). Każdy arcykapłan z ludzi brany, dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy. Może on współczuć z tymi, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega słabościom. Powinien przeto jak za lud, tak i za samego siebie składać ofiary za grzechy. I nikt sam sobie nie bierze tej godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga jak Aaron. Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale uczynił to Ten, który powiedział do Niego: „Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził”, jak i w innym miejscu: „Tyś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka”. Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają, nazwany przez Boga kapłanem na wzór Melchizedeka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PRZYPOMNIENIE - I nikt sam sobie nie bierze tej godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga jak Aaron. (Hbr 5,1-10)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: W intencji kapłanów, powołanych przez Boga jak Aaron, o łaskę świętości. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jesteś kapłanem tak jak Melchizedek. Rzekł Pan do Pana mego: „Siądź po mojej prawicy, aż uczynię Twych wrogów podnóżkiem stóp Twoich”. Pan rozciągnie moc Twego berła z Syjonu: „Panuj wśród swych nieprzyjaciół. Przy Tobie panowanie w dniu Twojego triumfu, + w blasku świętości, z łona jutrzenki zrodziłem Cię jak rosę”. Pan przysiągł i nie będzie żałował: „Ty jesteś kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka”. (Ps 110,1-2.3-4)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. (Hbr 4,12)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Módlmy się: O łaskę dobrego przeżycia postu i piękne owoce na chwałę Bożą. Amen.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...