51 kolejnych zakażeń koronawirusem w Polsce. Jedno na Lubelszczyźnie

Szkoda, że nie podaje się, ile zostało już wykonanych testów. Podejrzewam, że znacząco mniej jak w jakimkolwiek niemieckiej stolicy landu. Skoro w Monachium jest ponad 1600 przypadków. Więcej jak w całej Polsce. Wydaje mi się, że spokojnie można mnożyć polskie dane x10. Kto uwierzy, że istnieje niewidzialna granica na Odrze? W niemieckich powiatach mamy po ponad 200 przypadków, a po polskiej dzięki zdrowaśkom maksymalnie 20 osób. A najciekawsze jest to, że w ogóle nie robi się zmarłym osobom w Polsce testów. Po co niepokoić społeczeństwo? Prawda? Z drugiej strony wierzę bardziej niemieckim danym niż szczątkowym, mocno zaniżonym danym z Polski. Rezultat będzie taki, że Niemcy pokonają wirusa w 3-4 miesiące, a w Polsce potrwa to 10 do 12 miesięcy. Szkoda.