Pani redaktor, po co pisać o przebiegu "choroby wywoływanej koronawirusem" zamiast po prostu covid-19, bo tak się nazywa ta choroba. czytam rózne strony mediow na swiecie i zauważam, ze szczególnie w Polsce mówi się ciągle o koronawirusie nie nazywając choroby jaką wywołuje. Szczególnie widać to w Azji, gdzie piszę się niemal wyłącznie o pandemii covid-19 a nie koronawirusa. Jeśli pisze się o epidemii grypy, malarii czy odry to nikt nie używa nazw wirusa które wywołują te choroby tylko wprost uzywa się nazwę choroby. Niestety, w Polsce dziennikarze nieustannie odmieniają przez wszystkie przypadki słowo koronawirus, wyjatkiem tu są naukowcy i lekarze jak np. minister zdrowia !
|
|
co to za lek da się to kupić w aptece ?
|
|
Bardziej obiecującą i uniwersalną metodą, stosowaną w USA, Singapurze i Chinach jest podawanie witaminy C lub ascorbinianu sodu. Doniesienia ze Stanów mówią o drastycznym obniżeniu poziomu witaminy C w organizmach zarażonych pacjentów co może prowadzić do SEPSY. Podawanie witaminy C (ascorbinianu sodu) można podawać natychmiast po przyjęciu do szpitala na wszystkich poziomach zakażeniach ( także podejrzanym o chorobę). Pozytywne efekty pojawiają się już po kilku godzinach.
|
|
"Witaminę C należy podawać podczas leczenia salicylem i hormonami; w ostrym okresie podaje się 500 mg dożylnie, później doustnie 200-300 mg." - str. 171 "Klinika chorób wewnętrznych" p.r. Edwarda Szczeklika wydanie I z 1973 roku.
Obecnie raczej podaje się askorbinian sodu - ten sam efekt a można stosować wyższe dawki (nawet kilku gramowe).
|
|
Chińczycy stosują dawki askorbinianu sodu ponad 20 gramowe. Amerykanie stosują dawki jeszcze większe i nie stosują przy tym innych preparatów.
|
|
Uzupełnienie do poprzednich komentarzy:
z 11.04 dawki godzinowe;
z 12.04 dawki podane są w gramach na dobę.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|