Mimo kar rośnie liczba nieszczepionych dzieci

Nienawidzisz i zwalczasz „proepidemików”? Uważasz, że nieszczepieni stanowią zagrożenie dla zaszczepionych? Żądasz, żeby usunąć ich z przestrzeni publicznej: ulic, sklepów, żłobków, przedszkoli i szkół? Jeśli tak, to właśnie udowodniłeś, że jesteś niewierzącym w szczepienia antyszczepionkowcem.

Świat cofa się w rozwoju, a sprawa szczepienia tylko to potwierdza

Powinien być wolny wybór, żadnego przymusu. Na odporność stosuję soki warzywne na bazie buraka, selera, marchewki, cytryny i imbiru. Można jeszcze dodać ząbek czosnku. Soki wyciskam wg. przepisów terapiasokami.pl/odpornosc. Piję taki soki od jakiegoś czasu i zdrowie mi dopisuje. Przepis sprawdzony , podaję go moim znajomym. Soki najlepiej wyciskać samemu w wyciskarce wolnoobrotowej, bo te ze sklepu nie mają tyle witamin i enzymów co świeżo wyciskane. Mam świetne zdrowie i dużo energii. Tabletki czy zastrzyki to ostateczność, bo to jest chemia która z jednej strony pomaga, ale z drugiej strony niszczy nasz układ odpornościowy.

Wielu z tych rodziców pewnie zasłyszało masę kocopałów dot. szczepień, a przecież wiadomo, że wiedza to potęga (nawet ta nieprawdziwa). Osobiście polecam porozmawiać z lekarzem lub - jak ktoś jak ja nie ma czasu - wejść na zaszczepsiewiedza.pl. Pozdrawiam ;)

Ja swojego syna szczepilam ,ale przestałam po każdym szczepieniu gorączka drgawki utrata przytomności choruje na epilepsie autyzm i oczoplas. Młodszą córkę zaczęłam szczepic i te same objawy po szczepieniu i już jej nie szczepie ma 4 latka wygląda na zdrową ale już żadnej szczepionki jej nie podam.