Niezidentyfikowany wirus zaatakował w jednej z gmin w Lubelskiem. W szkole odwołano zajęcia

W sp nr 16 też jest ten wirus.

A skąd wiesz, że to ten sam wirus, co? Pytam się? Może chińscy masoni włamali się do lubelskich szkół w nocy i rozprzestrzenili wirusa? A nie, to opozycja chce zarazić polaków, a potem ich ratować płatnymi szczepieniami. Aaa zapomniałem. Za wszystkim przecież stoi George Soros.

A może jakiś półmetek był w szkole to i nie dziwota że wszystkich zmogło, bo jak to mówią - pić to trzeba umieć.

"Gmina nie powoływała jednak sztabu kryzysowego. – Na razie nie ma takiej potrzeby – uważa wójt."      " Na 263 uczniów, obecnych było tylko 95" czyli jakieś 168 może być chorych, więc wychodzi na to, że wójt jest debilem bo bagatelizuje sprawę jak chiński rząd. "Chciałbym uspokoić, to nie jest koronawirus. Teraz mamy taki szczyt zachorowań na grypę i choroby grypopochodne – przyznaje zastępca dyrektora." Na 50% nie jest ale na 50% też może być bo objawy są te same tylko dokładne badanie to może wykluczyć ale pewnie zastępca osobiście każdego zbadał. Lepiej się powstrzymać od komentarza niż gadać idiotyzmy. zapytacie skąd nagle wirus ? a może przybył w paczce z chin ? różne mogą być źródła, nie można z góry wykluczać nawet ten najmniej prawdopodobny scenariusz kiedy chodzi o życie dzieci

W naszej szkole jest to samo z dnia na dzień coraz mniej dzieci .w grupie przedszkolnej w ciągu 3 dni zaatakowało całą grupę.

Juz redaktorzy sie podniecaja. Nie maja o czym pisac, bo generalnie gowno wiedza, to kreuja rzeczywistosc. A ze wlaczyl sie medialny owczy ped z powodu chinskiego syfu to teraz beda na wyscigi pisac o wirusach...mam dla mediow hasla: "w kazdej gminie co najmniej jeden wirus!", ewentualnie: "uwaga, badz czujny, wirus nie spi". Zatem, Redaktorzy, do pior!

W WSSE w Lublinie konferencja prasowa na temat koronawirusa, którego w Polsce nie ma, a tym czasem w Białej Podlaskiej inny wirus dziesiątkuje uczniów. Czy w tym województwie ktokolwiek ogarnia sytuację? Bo ja wcale nie wieżę pani Nikiel, która uparcie twierdzi, że mieszkańcy województwa mogą czuć się bezpieczni.

Juz redaktorzy sie podniecaja. Nie maja o czym pisac, bo generalnie gowno wiedza, to kreuja rzeczywistosc. A ze wlaczyl sie medialny owczy ped z powodu chinskiego syfu to teraz beda na wyscigi pisac o wirusach...mam dla mediow hasla: "w kazdej gminie co najmniej jeden wirus!", ewentualnie: "uwaga, badz czujny, wirus nie spi". Zatem, Redaktorzy, do pior!

 A kto tych redaktorów zaprosił? Kto zorganizował konferencję prasową? Kto się wypowiada?? To nie media sieją panikę.

A już nie raz pisali - Nie jeść rosołu z nietoperzy.

Ponoć z chińskiego sklepu panią (niepolskojęzyczna), pogotowie odwiozło w Białej. Sezon - czy apteki mają zapasy leków, a lekarze rodzinni znają dawkowanie? Bez ciężkich objawów, nie lećcie do przychodni, czy po karetkę. Duszność

....a 500 kontenerów z Chin wjeżdża przez Granicę na dobę i co nie ma tam zagrożenia wirusem? Nie wierzę.

Wójt Sikora - o to pewnie ptasia grypa?

Polskę od 4 lat opanowała pisowska zaraza i mało kto reaguje

Ile osób zmarło?!

doradzę wam zarąbisty sposób na odporność. Miałem tak - przeziębienie raz w miesiącu, opryszczka raz na dwa-trzy miesiące, inne infekcje co jakiś czas, no generalnie masakra - średni oraz na dwa tygodnie coś mi dolegało. Od chyba grudnia, idąc za poleceniem kolegi z pracy, codziennie rano z żoną stosujemy OLEJEK KONOPNY CBD 10% CARE (+COPAIBA, KURKUMA, PIEPRZ CZARNY, CYNAMON, DZIKA POMARAŃCZA) ***s://konopiafarmacja.pl/produkty-konopne/232-olejek-konopny-cbd-10-care-copaiba-kurkuma-pieprz-czarny-cynamon-dzika-pomarancza.html Odtąd ani raz mi nic nie dolegało, żadnej infekcji, żadnej opryszczki - nic. Czasem jak ktoś przyjdzie do pracy z grypą, to jedynie tego samego dnia łapie mnie na chwilę gorączka i ogólna słabość, ale przez noc przechodzi. Ale od grudnia zdarzyło mi się to chyba tylko dwa razy. Naprawdę polecam, żadnej chemii, sama natura :)

Białorus miała bezpośrednie loty z Wuhan do Mińska ,nie wiem czy zawiesili czy nie ale obstawiam ze nie bo Chińczycy duzo tam zainwestowali ,nawet napisy na lotnisku były po chińsku

Jedynie szkoła przestrzega zasad: chory pozostaje w domu. Zobaczcie co się dzieje w zakładach pracy ,szpitale gdzie chory personel pracuje roznosząc infekcje na wszystkich wokół. Nikt nie jest niezastąpiony i trochę empatii wypadało by wykazać w stosunku do pacjentów jak i koleżanek i kolegów z pracy.

Nie piszcie głupot o jakiś paczkach, bo wirusy żyją od kilku godzin do paru dni poza organizmem. Paczka z ali idzie dłużej :) Taki mamy klimat, zimy nie ma, mrozu nie ma więc latają sobie z kwiatka na kwiatek.

Grają uczniowie na komputerach produkowanych w Chinach to pewnie pościągali chińskie wirusy przez ,,tylne drzwi". :):):):). W Sanepidzie się cieszą bo będzie zbyt na szczepionki. Oczywiście dla naiwnych.

U nas w szkole przed feriami czyli w połowie stycznia była taka sama epidemia w szkole. Bardzo dużo dzieci chorowało nawet przedstawienie zostało przeniesione z połowy stycznia na luty. W sąsiedniej miejscowości był przypadek Ptasiej grypy. Teraz są ferie i mam nadzieje że potem będzie spokój z chorobami.