Zapraszam sanepid do luxmedu na królewskiej. Pilnują tylko przy wejściu. Potem tłok i zaduch na każdym korytarzu.
|
|
Sorry ciekawi mnie jedna rzecz czy jakby czytelnik poszedł do kościoła a tam było by więcej wiernych niż obowiązujące w tym momencie limit to też wyszedł żeby zadzwonić do sanepidu że skargą na proboszcza czy by mu to nie przeszkadzało ? A swoją drogą na kretynów nie ma lekarstwa oni wszędzie się pchają a to właśnie do kościoła do sklepów czy na rehabilitację gdzie przecież obowiązują godziny a rehabilitant ma swoje obowiązki a nie pilnować oczekujących na zabiegi pacjentów
|
|
Sorry ciekawi mnie jedna rzecz czy jakby czytelnik poszedł do kościoła a tam było by więcej wiernych niż obowiązujące w tym momencie limit to też wyszedł żeby zadzwonić do sanepidu że skargą na proboszcza czy by mu to nie przeszkadzało ? A swoją drogą na kretynów nie ma lekarstwa oni wszędzie się pchają a to właśnie do kościoła do sklepów czy na rehabilitację gdzie przecież obowiązują godziny a rehabilitant ma swoje obowiązki a nie pilnować oczekujących na zabiegi pacjentówMasz rację na debili nie ma rady. Był przykład na ulicach miast jak kretyni się zbierali i strajkowali z nudów. Mam nadzieję że jak zachorują to pozdychaja honorowo u siebie w domach nie zabierając w miejsca w szpitalach naprawdę potrzebującym. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|