Uczniowie ze Świdnika wrócili z Włoch, rodzice w strachu. Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Lubelskiem

Ludzie opamiętajcie się. Myślicie że wirus przebyłby pół kuli ziemskiej żeby trafić do Świdnika?

Dzieci nie zachorują, ale bakterie to już roznieść mogą. Nigdy nie wiesz. W Europie też się wielu śmiało, a co się dzieje. Nie mówię żeby siać panikę, ale przygotowanym trzeba być, dmuchać na zimne.

Mam pytanie: Kto płacił za nauczycieli? Za swoje pojechali czy za uczniowskie, w tak na prawdę Nasze - rodziców?

Raczej ludzie powinni się opamiętać i przestać wyjeżdżać w zagrożone regiony, przynajmniej powinni się powstrzymać przez jakiś czas. Przecież to totalna głupota żeby się pchać tam gdzie lata syf i to na siłę. Kompletni idioci.

O ile w szpitalach są piony odpowiedzialne za bezpieczeństwo epidemiologiczne. Czy ktoś wogole sprawdzał przygotowanie i zabezpieczenia przed koronawirusem prywatne centra medyczne prywatne gabinety czy pogotowia transportowe funkcjonujących na rynku medycznym. Założę się o każde pieniądze ze nikogo nie było z Sanepidu.

Ludzie opamiętajcie się. Myślicie że wirus przebyłby pół kuli ziemskiej żeby trafić do Świdnika?

 A kto wie kto wie... Może akurat w świdnickich pisiurów chce trafić? :)

Wiadomo kto. Po co pytać...

Ta nie występuje zagrożenie... pierdu pierdu, a dwa POTWIERDZONE przypadki chorych którzy zostali umieszczeni w izolatkach w Neapolu już prawie tydzień temu to nic? Jedna 24 latka która wróciła do domu z Milanu, i ukrainka która podróżowała po Lombardii... ale nie oczywiście.. niech dzieciaki chodzą dalej do szkół. Nie ma się czego bać, w polsce jest pięknie, ptaszki śpiewają, kwiatki kwitną...

To siedź w chałupie na *** i panikuj. Ale nie zarażaj innych.

Dziwne: jak długo te dzieci były na wycieczce? Rodzice nie bali się przed wyjazdem?

Co za debil jedzie na 10 dni do Włoch w tym czasie??? Zupełne igranie z ogniem

Pojechali, bo było tanio a teraz pełne gacie. Szkoda, że brak wirusa działającego wg. IQ.

A ta dziewczyna która została w piątek zabrana z "Jagiełły" w krasnymtawie po powrocie z Włoch do Chełma na zakaźny to co z nią, dziwna cisza w mediach???

To teraz sobie kupta 20kg. mąki i ze 40 paczek makaronu , wózek konserw i rubta w galoty ze strachu. Nie zapomnijcie o papierze toaletowym, bo w panice i w stresie to raczej rozwolnienie. LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ !

Pojechali w ramach projektu  EU Erasmus+. 

Nie istotne skąd Włochy to Włochy i po kij jechali w takiej sytuacji idiotyzm a teraz rodzice się boją..było kuźwa przełożyć wyjazd . Gratulacje.

NIE jestem panikarą, ale dla dobra wszystkich powinno zostawić się tą czwórkę dzieci w domu 14 dni. Myślę, że dużo więcej dzieci nie poslali rodzice do szkoły ze względu na strach i panikę. Ale ... byli w Neapolu, daleko od epicentrum wirusa ☺

Przez czworo dzieci może umrzeć wielu ludzi a nawet ich rodzice. To jest słabe. Raz pojechały, oby miały szansę jeszcze kiedyś zobaczyć świat. I ich dziadkowie 70 +

Proponuje wszystkim włorzyć czosnek w pępek, napewno pomorze. A tak na powarzeniem jak dzieciaki poleciały na wymianę to we Włoch nie było zagrożenia. Były w małej miejscowości oddalonej od Neapolu ok 180 km gdzie nie było turystów. Wróciły zdrowe i bez jakich kolwiek oznak choroby. Nie rozumiem paniki. 2 tygodnie temu szkoły były zamykane z powodu grypy i dzieciaki chodziły do szkół. Przewrażliwione mamuśki nie pisały o zagrożeniach. Ludzie zacznijmy samodzielnie myśleć i nieszukać tanich sensacji. Podstawą jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny i w przypadku oznak kierowanie się do określonych punktów. Jest to może odpowiedni czas na dyskusje ile to dzieciaków w przdszlolu idzie z glutamini temperaturą i nikt nie reaguje. Grupy zbiera dużo większe żniwo niż obecny wirus.

Hahaahhaha :D Zmanipulowana Karyna i Dżesika :D IQ 79 Ale jaja :D