Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Hrubieszów: Kotlety kijowskie
Do Hrubieszowa jedziemy poszukać śladów Leśmiana. Wybitny poeta był smakoszem, znakomicie gotował, jego specjalnością był warkocz z trzech rodzajów mięs duszony na klarowanym maśle i podlany węgrzynem. W Hrubieszowie pracował, jadł w miejscowych restauracjach, poszukiwał smaków.
W tutejszej restauracji Magistrat, nawiązującej do literackiej przeszłości miasta zjecie pielmieni wedle receptury Magdaleny Gessler. Oraz kotlety po kijowsku, czyli specjalną odmianę kotleta de Volaille; dania, którego receptura sięga XVIII wieku. Według Leśmiana, devolay (współczesna pisownia) zasługiwał tylko na jedno nadzienie: klarowane masło. Kotlet po przekrojeniu nożem tryskał masłem zmieszanym z sokiem z mięsa i przyprawami.