Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
strona 2 / 7
Produkcja lodów oparta jest tu wyłącznie na naturalnych składnikach. Smakoszy zimnych deserów przyciągają do Bosko oryginalne smaki, takie jak: róża, grzaniec, marcepan, cini minis czy caffe piemontese. Oprócz lodów wypijemy tu także kawę czy gorącą czekoladę oraz zjemy gofry czy ciasto.
„Najlepsze lody na świecie. Duże, ogromne porcje. Smaki bardzo głębokie i smaczne. Obsługa przemiła z uśmiechem na twarzy. Lody w zimie palce lizać” - recenzuje odwiedzający w styczniu kawiarnię.
Jeśli mamy ochotę na zupę, dostaniemy tu flaki oraz buliony: z kaczki lub orientalny. Na drugie danie nietypowe pierogi z cielęciną i kasztanami, stek z polędwicy wołowej czy kaczka w sosie żurawinowo-wiśniowym. Zjemy tu również ryby (np. okonia), makarony, risotta czy sałatki.
„Mistrzostwo świata, najlepszy tatar jakiego jadłem, posiekany i doprawiony na moich oczach przy stoliku przez wirtuoza noża i znawcę tego typu dań. Super klimat i obsługa. Można spotkać lokalnych artystów” – zachęca do odwiedzenia restauracji jedna z opinii.
Mandragora to nie tylko jedzenie, a podróż do tradycji świąt i miejsc żydowskich przedwojennego Lublina. Tradycyjną kulturę żydowską przybliżają wieczory szabasowe z muzyką klezmerską na żywo. Zjemy tu wątróbkę czy falafel z humusem, kapuśniak z rodzynkami i migdałami czy dania główne: kaczkę po żydowsku, mostek cielęcy czy jagnięcinie na pesach. W piątek i sobotę obowiązuje specjalne szabasowe menu. Można tu wtedy spróbować gęsi czy czulenta z wołowiną i jajkiem.
„Jak tylko przyjeżdżam do Lublina, jest zawsze na mojej liście. Jadłem tu wiele potraw z codziennego i szabasowego menu. Klimat niesamowity. Już od wejścia zostaniemy powitani Shalom a potem tylko się rozsmakować. Moje serce skradła wątróbka w miodzie podawana w miodzie z chałką” – pisze jeden z recenzentów