Galeria: Na planie serialu „Wszystko przed nami”
Serial trafi na ekrany we wrześniu. – W pierwszym lub drugim tygodniu – mówi Krzysztof Żuk, prezydent miasta, który uczestniczył w oficjalnej prezentacji serialu.
Ma być emitowany w TVP1 od poniedziałku do czwartku i zastąpi „Galerię” (nadawaną przed wakacjami od poniedziałku do piątku o godz. 17.25), która miała mniej widzów, niż oczekiwała TVP1. Na razie pewne jest, że powstanie 100 odcinków.
Nowy serial ma tytuł „Wszystko przed nami”, a jego akcja osadzona będzie w Lublinie, choć wystartuje w Mediolanie. Wojtek (w tej roli Michał Malinowski) jest tam barmanem. Niewinnie oskarżony o gwałt trafia do aresztu, a wolność odzyskuje dzięki zeznaniom poznanych we Włoszech przyjaciół – emigrantów z Polski.
Przed medialną wrzawą Wojtek chce uciec do USA, co z głowy wybijają mu rodzice. Dają mu kamienicę w centrum Lublina odzyskaną od władz miasta po latach sądowej batalii. W kamienicy tej Wojtek wespół ze ściągniętymi z Mediolanu przyjaciółmi otwiera hostel i bar.
Miasto nie tylko będzie miejscem akcji, ale i sponsorem serialu – wyłoży 300 tys. zł. Odcinkom towarzyszyć będą krótkie spoty promocyjne miasta. – Nie przesądzimy dzisiaj, jaki wpływ będzie mieć serial na promocję miasta. Mamy nadzieję, że duży – mówi Żuk.
Lublin już teraz przewija się we wzmiankach o serialu, których przybywa na plotkarskich portalach. O mieście jest mowa nawet w tekście o „cukierkowych barwach” strojów aktorek na konferencji prasowej.
Portale a to wypominają, że w obsadzie nie ma znanych gwiazd, a to chwalą, że to zaleta, bo jest dużo świeżych twarzy. Faktycznie, znanych nazwisk nie jest wiele: Katarzyna Figura, Radosław Pazura i Joanna Jeżewska.
Większość ról obsadzają młodzi aktorzy. Paweł (Aleksy Komorowski) jest w Mediolanie prawnikiem, Agata (Julia Pogrebińska) byłą modelką, Stefan (Piotr Nowak) ma firmę remontową, Leszek (Paweł Ciołkosz) jest księgowym dorabiającym w nielegalnym kasynie na utrzymanie żony i syna.
Używaj strzałek
na klawiaturze, aby przełączać zdjęcia