Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Bodycombat zamiast botoksu
KATARZYNA LIS-KAŃCZUGOWSKA
Jestem zwyczajną dziewczyną z sąsiedztwa, od której pożyczałbyś cukier. Przyjaciele mówią do mnie Kasia-Ruda. Z wykształcenia prawnik oraz polonista. Z zamiłowania sportowiec amator. Ze sportem jestem związana od zawsze. Tata pięściarz, ja trenowałam lekkoatletykę, grałam w piłkę ręczną i koszykówkę. Nic zatem dziwnego, że i dziś jestem uzależniona od sportu. Kocham sport. Gdyby go nie było, na pewno bym go wymyśliła. Daje mi tak wiele: odstresowuje, uszczęśliwia, sprawia, że nie boli mnie kręgosłup, że bez obaw mogę założyć bikini.
Ostatnimi czasy stałam się zagorzałą fanką bodycombatu, który zwiększa gęstość kości, dotlenia serducho, wyzwala w człowieku duszę wojownika. Łączy elementy kilku sztuk walki, m.in. boksu, karate, kickboxingu w rytmie iście interwałowym.