Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Wódką handlowano też w tajemniczej piwiarence przy ul. Koziej. Jak pisał Józef Czechowicz lokal nawet nie potrzebował szyldu. Był połączony z mleczarnią „Zdrowa” mieszczącą się w domu na rogu Koziej i Królewskiej. Kto pił wódkę w piwiarni, mógł się w razie alarmu schronić w mleczarni (i na odwrót).
Lokal przy Koziej 3 działał przez wiele lat. W 1930 roku na ulicy znaleziono mężczyznę (około 60. lat), będącego w stanie nieprzytomnym wskutek nadmiernego użycia alkoholu. Trafił do aresztu do czasu wytrzeźwienia, gdzie nie odzyskawszy przytomności zmarł.