Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Piotr Franaszek, dyrektor Centrum Spotkania Kultur
Ubiegły rok dla Lublina stolicy regionu upłynął pod znakiem obchodów 700- lecia. Niewątpliwym sukcesem było uruchomienie wielu inicjatyw i zaangażowanie w obchody mieszkańców, organizacji pozarządowych oraz miejskich instytucji kultury. Było to święto Lublinian. Zrealizowano wiele projektów i marzeń artystycznych lokalnych działaczy i animatorów.
Wśród wielu świetnych wydarzeń zapadły mi w pamięci spektakularne widowisko „Sen o Lublinie”, koncert „Zakochani w Lublinie”. Na uwagę zasługują też: „Monachomachia” Piotra Tabakiernika podczas Festiwalu Kody. Na Zamku Lubelskim kinoteatr „Pogrom w przyszły wtorek” i wystawa Pablo Picasso „Wizerunek wielokrotny”. Świetnie też było zobaczyć w Lublinie Banksy’ego w Brain Damage Gallery. W kontekście przyszłości, naszego miasta i regionu, kluczowym wydarzeniem był I Kongres Kultury Województwa Lubelskiego, zorganizowany przez Marszałka Województwa Lubelskiego.
Nie sposób nie wspomnieć o Mistrzostwach Europy 2016 U21, które przyciągnęły do miasta wielu turystów zagranicznych, nie tylko na stadion.
Lubię kino w Centrum Kultury – ze spójnym repertuarem i studyjnym klimatem. Doskonałe są również spotkania z cyklu „Spis treści” DDK Węglin i spotkania autorskie organizowane przez Dom Słów Teatru NN.
Zabrakło mi ogólnopolskiej promocji, wydarzenia które bardzo mocno przykułoby uwagę opinii publiczną w Polsce i zwróciło uwagę na 700-lat Lublina oraz większego nacisku na włączenie w obchody mieszkańców regionu Lubelskiego, spoza miasta.
Dla CSK był to pierwszy pełny rok, w którym zaczęliśmy żmudne budowanie tożsamości instytucji w realiach budżetowych i organizacyjnych. Formatujemy nasz program w obszarze spotkań z mistrzami i muzyki klasycznej. Na uwagę zasługuje konkurs Antoniny Campi, gdzie na zaproszenie naszej instytucji zgłosiło się ponad 150 wokalistów od Korei po Niemcy, aby wobec wybitnych osobistości sprawdzić wokalne umiejętności w śpiewie operowym. Staliśmy się oficjalnym satelitą festiwalu Ludwika van Beethovena i gościliśmy wybitną Operę w reżyserii Mariusza Trelińskiego. Naszymi perełkami są Festiwal Scenografii i Kostiumów „Scena w Budowie” oraz „Kontynenty” Festiwal Podróży i reportażu, które wypełniają nisze tematyczne na polskiej mapie festiwalowej i wzbudzają spore zainteresowanie środowisk i publiczności. Cieszą też wyróżnienia – tytuł nowego „cudu Polski” od magazynu National Geographic, Nagroda Roku SARP dla budynku Centrum Spotkania Kultur
Chcę zwrócić uwagę na wydarzenia będące wynikiem współpracy i koprodukcji. W Centrum Spotkania Kultur zrealizowaliśmy spektakl „Przejścia” wg Strawińskiego z Ośrodkiem Rozdroża, pokazaliśmy słynne Batsheva Dance Company z LTT, czy wystawę Eastreet 4: Fotografia Europy Wschodniej wspólnie z Tomkiem Kulbowskim. Myślę że synergia, współpraca to sposób na realizację wydarzeń, które są znaczące i widoczne. Taka współpraca to zadanie całego środowiska kulturalnego.
Dla nas wyzwaniem jest rozwijanie infrastruktury, oznakowania i wyposażenia, które jest bardzo kosztownie, przez co zdarzają się opóźnienia. Zagrożeniem jest także wpadanie w sidła komercyjnych wydarzeń impresaryjnych niezbędnych dla kompensowania budżetu i realizacji celów statutowych.