Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od Dziennikarza Obywatelskiego MM Lublin – osclbn.
– Pracownicy WODROL-u uszkodzili rurkę z gazem i powiedzieli nam, że trzeba się ewakuować. Dobrze, że chociaż dali znać – mówi Paweł Turowski, mieszkaniec kamienicy.
Na miejsce przyjechało pogotowie gazowe, policja i Straż Pożarna. – Pracownicy WODROL-u prowadzili remont w suterenie, w której kiedyś była kancelaria prawnicza . Prawdopodobnie podczas prac nieumyślnie odgięli rurkę z gazem i zaczął się z niej ulatniać gaz – powiedział na miejscu asp. sztabowy Tomasz Wasiluk ze Straży Pożarnej. – Zamknęliśmy główny zawór i gaz już się nie ulatnia.
- W związku z ewakuacją 30 osób zamieszkałych przy ul. Sądowej 6 droga jest zablokowana do czasu zakończenia czynności - informuje mł. asp. Andrzej Fijołek z policji w Lublinie. Aktualnie nie ma już utrudnień w ruchu.
Mieszkańcy kamienicy mówią, że właściciel domu odłączył prąd w nocy z 31 lipca na pierwszego sierpnia, a dziś ma odłączyć wodę. – Mam niepełnosprawne dziecko, które korzysta z odsysacza. Nie mam prądu, więc w dzień chodzę z nim do pobliskiego sklepu. W nocy robię tak, żeby zwymiotował, bo inaczej się udusi – mówi Danuta Turowska, mieszkanka kamienicy.
Konflikt lokatorów kamienicy przy ul. Sądowej 6 z obecnym właścicielem - firmą Wodrol nasila się. Cztery rodziny nie chcą opuścić zrujnowanego budynku w centrum Lublina. Mimo zapewnień właściciela budynku o mieszkaniach zastępczych dla lokatorów, mieszkańcy odmawiają. Wodrol, który kupił kamienicę chce w jej miejsce postawić hotel.