- W dniu otwarcia musiałem tu być. Tłok był bardzo duży. Myślałem, że żebra będę miał połamane, ale jest w porządku – relacjonował 68-letni pan Grzegorz, który w kolejce do nowego H&M spędził ponad 40 min.
- Czekałam 1,5 godziny, żeby tylko się dostać i jako pierwsza tutaj sobie wszystko zobaczyć. Jest genialnie - dodała 17-letnia Kasia.
W pewnym momencie przed wejściem zrobiło się tak tłoczno, że ochrona miała nie lada problem z powstrzymaniem ciekawskich klientów.
Pierwsi klienci mogli skorzystać z promocji, zobaczyć taniec załogi nowego sklepu, a także posłuchać muzyki.
Nowy sklep znalazł się w XIX-wiecznym gmachu, który jest połączeniem frontowej kamienicy i trzech oficyn. Na parterze sklepu znajduje się dział dla pań, na pierwszym piętrze dział dla panów, a na piętrze -1 można kupić ubrania dla najmłodszych.