Czwarte zwycięstwo z rzędu i drugie miejsce w tabeli grupy czwartej. Udanie nowy rok rozpoczęły siatkarki z Lublina. AZS UMCS pokonał w sobotnim meczu Poprad Stary Sącz 3:0.
Początek spotkania wcale nie zapowiadał jednak, że gospodynie zakończą zawody bez straty seta. Pierwsze minuty należały do rywalek, które prowadziły już nawet 9:5. Na szczęście akademiczki szybko wzięły się do pracy i po chwili tablica wyników wskazywała już rezultat 10:10. Przez chwilę obie ekipy szły jeszcze łeb w łeb, ale od stanu 13:13 zdecydowanie lepiej radziły sobie lublinianki, które zdobyły 12 „oczek”, przy „tylko” pięciu przeciwniczek. Efekt? Pewna wygrana na otwarcie 25:18.
Druga partia to huśtawka formy. Zaczęło się od wyniku 0:3, potem 11:8, a niedługo później 12:12. W końcówce to podopieczne trenera Piotra Fijołka odskoczyły na 22:19. Mimo to w końcówce najadły się strachu. Poprad nie zamierzał rezygnować i przyjezdne zbliżyły się na dystans zaledwie jednego punktu (24:23). Na szczęście wygrana nie wymknęła się już drużynie AZS UMCS, która zdobyła zwycięski punkt.
Wydawało się, że w trzeciej odsłonie zawodniczki ze Starego Sącza muszą odrobić jednego seta. Prowadziły już nawet 13:8, ale i tym razem w kluczowych momentach skuteczniejsze były akademiczki. Gospodynie szybko wyrównały na 14:14, a po chwili odskoczyły nawet na 17:15. W końcówce ponownie przegrywały jednak 19:21. Natalia Gieroba i Sylwia Obszyńska wzięły jednak sprawy w swoje ręce i przechyliły szalę na stronę miejscowych (27:25).
– Wygrana 3:0 na pewno jest dla nas cenna. Potrzebujemy zwycięstw z zespołami, które w tabeli są niżej od nas. Jeżeli chcemy marzyć o grze w fazie play-off, to takie spotkania musimy rozstrzygać na swoją korzyść. Było jednak widać, że mamy za sobą dłuższą przerwę i że trenujemy dopiero od dwóch dni. Tym bardziej gratuluję drużynie, że potrafiła wygrać – ocenia trener Fijołek cytowany przez klubowy portal.
AZS UMCS Lublin – Poprad Stary Sącz 3:0 (25:18, 25:23, 27:25)
AZS UMCS: Zielińska, Gieroba, Urbańska, Obszyńska, K Pawlik, Targońska, Kłuś (libero) oraz Czeleń, Bogdańska, J. Pawlik, Jasińska.