Do tragedii doszło w pobliżu bazy Giro. Pod rosomakiem wybuchła bomba domowej roboty.
Nie żyje jeden żołnierz - to plutonowy Marcin Poręba z V pułku inżynieryjnego ze Szczecina, pięciu innych jest rannych.
Jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, czterech żołnierzy jest rannych lekko, piąty cierpi na szok pourazowy. Ich życiu jednak nie zagraża niebezpieczeństwo.
To już jedenasty żołnierz poległy od momentu rozpoczęcia misji w Afganistanie. Na miejscu służbę pełni około dwóch tysięcy polskich żołnierzy.