Kilka lat zabiegów, wielkie plany, niewiele ponad rok działalności. Taka jest historia Radia Kraśnik.
Niewiele ponad rok mieszkańcy Kraśnika mogli na falach średnich na częstotliwości 531 KHz słuchać audycji Radia Kraśnik.
Po wielu latach starań w styczniu ubiegłego roku w mieście uruchomiono lokalne radio. Powstało we współpracy lokalnego samorządu i spółki Polskie Fale Średnie, która tego typu lokalne radia uruchomiła już w wielu innych miastach Polski.
Radio Kraśnik wystartowało z rozmachem. Od razu, na częstotliwości 531 KHz nadawano dwie godziny programu dziennie. Były serwisy informacyjne, audycje publicystyczne oraz liczne audycje autorskie prowadzone przez młodzież. Wokół radia zgromadziła się liczna grupa wolontariuszy, uczniów kraśnickich szkół, którzy wiązali swoją przyszłości z pracą w mediach.
Decyzję o wypowiedzeniu umowy spółce Polskie Fale Średnie podjęły już nowe władze Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku. Na mocy tych ustaleń wiadomo że radio będzie w eterze tylko do końca czerwca. Co potem się stanie, jeszcze nie wiadomo. Oficjalnie dyrekcja CKiP nie przewiduje innej formy funkcjonowania radia.
- Powodem wypowiedzenia spółce Polskie Fale Średnie umowy o świadczenie usług, był zamiar zaprzestania korzystania z usług spółki. W chwili obecnej nie rozważamy innej formy nadawania programu radiowego. Kontynuowane natomiast będą warsztatowe zajęcia dziennikarskie - wyjaśnia Grzegorz Marcinkowski, dyrektor CKiP.
Młodzież skupiona wokół radia nie chce jego likwidacji. Czują się bardzo związani z lokalną rozgłośnią. - To my ją stworzyliśmy - mówią zgodnie. - Nie wiadomo, jaka będzie nasza przyszłość. Szkoda tego wszystkiego, bo dużo pracy w włożyliśmy w rozgłośnię, bo chcieliśmy, żeby radio od samego początku żyło. A teraz się dowiadujemy, że do likwidacji. Nikt nawet nie badał, jaką mamy słuchalność. Nagle, z dnia na dzień, zapadły decyzje - narzeka jeden z młodych wolontariuszy, prowadzący audycje w Radiu Kraśnik. Młodzi nie chcą rozmawiać oficjalnie o sprawie, bo jak mówią chcą kontynuować współpracę z radiem w jakiejkolwiek postaci.
Nieoficjalnie wiadomo że cały czas rozważana jest możliwość przejścia Radia Kraśnik do nadawania swojego programu w sieci internetowej. Ostateczna decyzja zapadnie w ciągu najbliższych miesięcy.
- Na to nie potrzeba żadnych koncesji czy zezwoleń - tłumaczą młodzi ludzie związani z rozgłośnią. - Ale są koszty, najwięcej pożerają opłaty licencyjne dla ZAiKS i za utrzymanie serwera.