Worki i rękawiczki zapewnione. Potrzebny jest tylko wolny czas i chęci. Na sobotę zaplanowane zostało sprzątanie kraśnickiego lasu.
– To szósta edycja akcji, którą organizujemy wiosną, kiedy las nie jest jeszcze zazieleniony i widać w nim śmiecie – mówi Łukasz Gałkowski, prezes Miejskiej OSP Kraśnik. – Akcje przygotowujemy we współpracy z Urzędem Miasta Kraśnik, w uzgodnieniu z Nadleśnictwem Kraśnik i przy wsparciu Ekoland, który odbiera śmieci.
Akcja jest popularna i co roku odzew mieszkańców jest duży. – W akcji uczestniczy ok. 100-200 osób – podlicza Gałkowski. – Niestety wciąż mamy co robić w lesie, ale na szczęście z roku na rok śmieci jest mniej. Nie można jeszcze powiedzieć, że nie ma ich wcale.
W akcji może uczestniczyć każda chętna do pomocy osoba.
– Dostanie od nas rękawiczki i worek – zapowiada Gałkowski. – W tym roku prowadzamy dwie nowe rzeczy. Pierwsza to gra terenowa, bo chcemy zachęcić młode osoby do przyłączenia się do nas. Opisując w skrócie, gra będzie polegać na odkryciu liter w terenie, z których później trzeba będzie ułożyć hasło. Druga nowość: chcemy od razu segregować śmieci – na tworzywa sztuczne, szkło i odpady zmieszane, dlatego podzielimy się na małe podgrupy.
Po akcji jest zaplanowana część integracyjną przy grillu. – Serdecznie zapraszamy mieszkańcy miasta a także rodziny z Ukrainy, które przebywają w Kraśniku – zachęca do udziału w akcji prezes Miejskiej OSP Kraśnik.
Akcja sprzątania lasu rozpocznie się o godz. 9.30. Zbiórka przy Szkole Podstawowej nr 6 w Kraśniku (Grunwaldzka 2).