Dwa przepisy z nutką żydowksiej kuchni w tle. Do wypóbowania. Polecam.
Ryba z cynamonem
750 g filetów z sandacza, sól, sok z cytryny, 6 pomidorów, duża cebula, szczypta cukru, biały pieprz, 1 laska cynamonu, 2-3 łyżki octu winnego, 4 łyżki oleju.
Sos: 40g masła, 40g mąki, 2 żółtka, troszkę utartego sera, 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku.
Wykonanie:
Filety kroimy na 6-7 cm kawałki solimy i kropimy cytryną. Pomidory obieramy ze skórki kroimy w kostkę wkładamy do garnka razem z drobno posiekaną cebulą, dodajemy cukier, biały pieprz, cynamon, olej i ocet. Wwszystko należy zagotować. Cynamon wyjąć, do garnka z wywarem włożyć filety i ugotować na małym ogniu. Rybę wyjąć, wywar przecedzić jeśli potrzeba dolać ok.1/2 l wody. Zrobić zasmażkę rozprowadzić wywarem gotować 10 min.
Sos zaciągnąć żółtkiem, filety przełożyć do żaroodpornego naczynia, polać sosem, posypać serem i papryką zapiekać ok. 10min. Jako dodatek proponuję ryż, albo ziemniaczane piure.
Jagnię z cynamonem
1 kg jagnięcej łopatki lub udźca, sól, 50g masła, 80g migdałów, laska cynamonu, 50g soku z pomarańcza 150g cukru, 250g suszonych śliwek.
Wykonanie:
Mięso kroimy w kostkę solimy i obsmażamy na maśle, dodajemy posiekane migdały, połamaną laskę cynamonu, sok z pomarańczy i cukier zalewamy wodą i wstawiamy do piekarnika na ok. 40min w temp. 220 st. Następnie dodajemy śliwki, mieszamy zmniejszamy ogień do 180st i dusimy jeszcze ok. 15min. Można podawać z ryżem paprykowo-miodowym.