Przepis na bardzo smaczną rybę wziął się z klasztornej kuchni. Za wszystkie składniki do potrawy zapłaciliśmy 14.50 zł.
Co potrzebujemy?
Dwa filety rybne. My użyliśmy tuszek miruny. Ale karp według klasztornego przepisu też jest znakomity.
Do ryby potrzebowaliśmy: dwóch dużych cebul, dwóch czerwonych papryk i pięciu cytryn. Oraz soli i pieprzu.
Ponieważ na pustelni jest ubogo, zdecydowaliśmy się zrobić rybę w żeliwnym kociołku, który wiesza się nad ogniem. Idealny do zapiekanek, nadaje się także do ryb.
Po rozmrożeniu filetów natarliśmy je solą z pieprzem.
Wykonanie
Pustelnik, który nas przyjął – rozpalił ogień. Ustawiliśmy garnek pomiędzy polanami. Po kilku minutach po pustelni rozszedł się zapach papryki. Wtedy garnek został nakryty. Wystarczyło rybie 10 minut.
Skromne i proste danie okazało się wielkim przysmakiem. Ryba pachniała papryką, cebula nadawała jej aromat, pieczone cytryny – wyjątkowy smak. Patent pustelnika okazał się strzałem w dziesiątkę. Polecam ten przepis na Wielkanoc. Żeliwny garnek zastępujecie żaroodpornym naczyniem, kominek piekarnikiem nastawionym na 180 stopni. Piecze się bardzo krótko.
Ryba z chrzanem
Składniki:
1 kg ryby, łyżka mąki, 2 łyżki masła, 3 łyżki utartego chrzanu, pół szklanki śmietany, pół szklanki mleka, cytryna, sól i cukier do smaku.
Wykonanie:
Rybę posolić, lekko posypać mąką i ułożyć w rondlu ze stopionym tłuszczem. Posypać startym chrzanem i zalać mlekiem. Dusić pod przykryciem.
Po kwadransie dodać śmietanę, sok z cytryny oraz sól i cukier do smaku. Podczas duszenia kilka razy potrząsnąć rondlem, aby ryba nie przywarła do dna.