Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o aresztowanie Mariusza M., który pobił 58-letniego mieszkańca Łęcznej.
Pobity mężczyzna został znaleziony w sobotę w nocy przy ulicy Spacerowej w Łęcznej. Leżał na chodniku. Miał pogruchotaną czaszkę. Policjanci odtworzyli co robił przez ostatnie godziny.
- Wieczorem z 9 na 10 maja spożywał alkohol w jednym z łęczyńskich barów razem z 21-letnim Mariuszem M. i jego matką - mówi Sławomir Cielniak, z policji w Łęcznej. - Po wyjściu z lokalu, około godziny 22-giej, pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni. Potem razem z innymi uczestnikami imprezy przenieśli się do jednego z mieszkań. Mężczyźni znowu zaczęli się kłócić. Jeden ze światków widział jak Mariusz M. bije swą ofiarę na ulicy.
Prokuratura postawiła mu zarzut pobicia i spowodowania ciężkich obrażeń. Na przesłuchaniu Mariusz M. nie przyznał się do winy o odmówił wyjaśnień.
(er)