Pożar altanki zakończył się tragicznie. 60-latek nie żyje.
W niedzielę przed godz. 18:00 dyżurny lubartowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze altanki. Zdarzenie miało miejsce na terenie ogródków działkowych przy ul. Lipowej w Lubartowie.
Częściowemu spaleniu uległ murowany budynek altanki. Po zakończonej akcji gaśniczej na poddaszu budynku strażacy ujawnili zwłoki około 60-letniego mężczyzny. Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, prawdopodobną przyczyną pożaru i zgonu mężczyzny, było nieostrożne obchodzenie się z piecykiem tzw. „kozą”.
Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone i przekazane do zakładu Medycyny Sądowej w celu przeprowadzenia sekcji zwłok. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia.