Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
W Janowie Lubelskim pijani rodzice byli w parku ze swoim czteromiesięcznym dzieckiem. Kiedy doszło między nimi do awantury, ktoś wezwał policje.
Do zdarzenia doszło w piątek w parku miejskim po godz. 14.00.
37-latka oraz 49-latek przebywali tam wraz ze swoim czteromiesięcznym dzieckiem. W pewnym momencie doszło między nimi do awantury. Dziecko było kładzione na ławce i na ziemi.
Świadkowie zaalarmowali policjantów. Okazało się, że 37-latka ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast ojciec dziecka ponad pół promila.
Dziecko nie miało żadnych obrażeń, jego rodzice zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Dziś oboje zostaną przesłuchani. Dziecko trafiło do szpitala.
Policjanci powiadomili już Sąd Rodzinny.
37-latka oraz 49-latek przebywali tam wraz ze swoim czteromiesięcznym dzieckiem. W pewnym momencie doszło między nimi do awantury. Dziecko było kładzione na ławce i na ziemi.
Świadkowie zaalarmowali policjantów. Okazało się, że 37-latka ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, natomiast ojciec dziecka ponad pół promila.
Dziecko nie miało żadnych obrażeń, jego rodzice zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Dziś oboje zostaną przesłuchani. Dziecko trafiło do szpitala.
Policjanci powiadomili już Sąd Rodzinny.
