Chwile grozy przeżyli dziś rano mieszkańcy bloku przy ul. Kraczewickiej W ogniu stanęła skrzynka gazowa na ścianie budynku.
- Pojawiła się realna groźba wybuchu. Mówiąc najkrócej, cały blok mógł wylecieć w powietrze - wyjaśnia st. kpt. Ireneusz Kotowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim. - Musieliśmy ewakuować wszystkich mieszkańców bloku, około 150 osób.
Po kilkunastu minutach na miejscu pojawili się gazownicy, którzy odcięli dopływ gazu do budynku. - Pożar został ugaszony, a zagrożenie wybuchu opanowane - mówi Kotowski. - Przed godz. 11 mieszkańcy mogli wrócić do mieszkań.
Trwa ustalanie okoliczności wybuchu pożaru. (MB)