571 tys. zł chce zdobyć gmina Chodel z Unii Europejskiej na przygotowanie i wyposażenie ośmiu młodzieżowych świetlic wiejskich i centrum kulturowego.
- Nie chcemy, by jedynym miejscem spotkań naszej młodzieży był sklep z piwem - mówi wójt Jan Majewski. - Dlatego nie szczędzimy pieniędzy na taki cel.
A co to jest to centrum kulturowe? - To szumna nazwa placu zabaw - wyjaśnia wójt. - Ale placu bardzo porządnego, z dużą liczbą urządzeń. Centrum powstanie - jak sama nazwa skazuje - w centrum osady, na rynku. Zajmie połowę skweru. Zastanawialiśmy się, czy nie zbudować go w lesie w pobliżu osady, ale po tygodniu zapewne niewiele by z nowiutkich urządzeń zostało.
Jak ocenia wójt, ze świetlic i centrum zabaw będzie korzystać co najmniej 1,5 tys. osób, czyli ponad jedna piąta wszystkich mieszkańców.
(rhs)