Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
27-letni kierowca volkswagena przekoroczył dozwoloną prędkość o 39 km/h. Policjantom, którzy go zatrzymali do kontroli drogowej zaproponował 50 euro. Teraz siedzi w policyjnym areszcie.
Zatrzymany przez opolską drogówkę do kontroli drogowej za przekroczenia dozwolonej prędkości, by uniknąć mandatu i punktów karnych próbował przekupić kontrolujących go policjantów. Zaproponował im 50 euro w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj usłyszy zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali 27-letniego Przemysława N. w czwartek po południu w Opolu Lubelskim za przekroczenie prędkości o 39 km/h i brak pasów bepieczeństwa. Gdy mężczyzna usłyszał, że jego wykroczenia zagrożone są mandatem w wysokości 300 złotych i 8 punktami karnymi, postanowił zaproponować policjantom 50 euro, by puścili go wolno. Niestety przysporzył sobie tym o wiele więcej kłopotów
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali 27-letniego Przemysława N. w czwartek po południu w Opolu Lubelskim za przekroczenie prędkości o 39 km/h i brak pasów bepieczeństwa. Gdy mężczyzna usłyszał, że jego wykroczenia zagrożone są mandatem w wysokości 300 złotych i 8 punktami karnymi, postanowił zaproponować policjantom 50 euro, by puścili go wolno. Niestety przysporzył sobie tym o wiele więcej kłopotów
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
