Do wypadku doszło dzisiaj ok. 8 rano w miejscowości Osowa, niedaleko Bychawy. Kierowca stracił panowanie nad kierownicą swojego opla, wjechał w przydrożny rów i tam dachował.
Początkowo policjanci sądzili, że kierowca auta uciekł z miejsca wypadku. Jednak najprawdopodobniej to sam poszkodowany prowadził samochód.