Bombą epidemiologiczną była nielegalna ciastkarnia, którą sanepid odkrył na poddaszu jednej z kamienic Lublina.
W brudnym lokalu, pełnym robaków i gryzoni właściciel sprzedawał wyroby, którymi zatruło się kilka osób.
Ciastkarnia działała bez zgody inspektora sanitarnego. Jej właściciel mówi, że interes prowadził od kilku tygodni. Sanepid podejrzewa, że dłużej. W międzyczasie kilku klientów ciastkarni zatruło się po spożyciu jej wyrobów. Na szczęście niegroźnie.
- Ciastkarnię natychmiast zamknęliśmy, ponieważ stanowiła olbrzymie zagrożenie epidemiologiczne. Było w niej brudno. Odnaleźliśmy szkodniki i gryzonie - mówi Piotr Pietura, kierownik Działu Higieny Żywienia Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. - W tym tygodniu złożymy w tej sprawie wniosek do sądu oraz na policję.
Ciastkarnia jest jednym z dziesięciu obiektów gastronomicznych na terenie Lublina i powiatu, które sanepid zamknął w tym roku, ponieważ odkrył w nich rażące zaniedbania sanitarne: brud, gryzonie, brak książeczek zdrowia u pracowników. - Efektem 1959 kontroli, które przeprowadziliśmy w tym roku, są 304 mandaty na łączną kwotę 48 tys. zł - dodaje kierownik Pietura.
Czynne są już sezonowe punkty małej gastronomii - budki, kioski, bary. Z pierwszych kontroli wynika, że rażących zaniedbań nie zauważono, ale mandaty za drobne usterki sypią się gęsto. Wynikiem sanitarnego nalotu na ogródki kawiarniane na lubelskim deptaku są dwa mandaty po 100 zł za nieprzestrzeganie higieny dostawy piwa. Dopiero zakończyły się imprezy studenckie Juwenalia i Kozienalia. Na osoby, które otworzyły tam swoje punkty gastronomiczne nałożono w sumie pięć mandatów. Głównie dlatego że artykuły spożywcze nie były trzymane w lodówkach. Kontrola małej gastronomii na giełdzie samochodowej w Elizówce oraz lubelskich targowiskach zaowocowała 22 mandatami na 3,3 tys. zł.
Dr Janusz Słodziński, epidemiolog z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie przestrzega, aby zwłaszcza latem nie spożywać potraw z niepewnych źródeł. - Nie kupujmy żywności w obwoźnych punktach sprzedaży, które często pojawiają się na jarmarkach czy odpustach. Unikajmy ciast kremowych, które podobnie jak majonez, pasztet, garmażerka mogą być w ciepłym okresie siedliskiem pałeczek salmonelli. Długo i dokładnie smażmy mięso na grillu.