Oszustka podawała się za pracownika zakładu ubezpieczeń. 85-letnia mieszkanka powiatu ryckiego wpuściła ją do domu i straciła prawie 15 tysięcy zł.
– Oszustka po chwili zaproponowała starszej kobiecie przeprowadzenie badania. Poleciła 85-latce położyć się na łóżku. Wykorzystując nieuwagę i podeszły wiek pokrzywdzonej oszustka z jednej z szuflad regału wyciągnęła pieniądze – mówi Marek Niedbalski z policji w Rykach.
Oszustka po chwili wyszła z mieszkania. Kiedy starsza kobieta zorientowała się, że ktoś ją okradł zawiadomiła policję. Okazało się, że oszustka wyniosła z jej mieszkania 15 tysięcy zł.
Policjanci ustalili, jak wyglądała oszustka. - Kobieta miała około 30 lat była średniego wzrostu. Ubrana była w kurtkę jasnego koloru w czarną kratę, na głowie miała wełnianą, białą czapkę – relacjonuje Marek Niedbalski.
Policja apeluje o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. - Zanim wpuścimy kogoś do naszego mieszkania sprawdźmy czy jest tym, za kogo się podaje – dodaje Niedbalski.