Susły do przeprowadzki

Przybliża się budowa małego regionalnego lotniska w Świdniku. Na konkretnych przykładach funkcjonujących już w Europie lotnisk, Brytyjczycy z firmy Helcrow Group wykazali, że jest to przedsięwzięcie celowe i opłacalne. Ich zdaniem znacznie przyśpieszy rozwój regionu, a poniesione nakłady zwrócą się w niedługim czasie.
Na zakończenie załatwiania niezbędnych formalności czekają zagraniczni inwestorzy, m.in. z Kanady i Niemiec, gotowi wyłożyć środki inwestycyjne.
Są także postępy w pracach przygotowawczych. Uzyskano pozytywną ocenę Ministerstwa Ochrony Środowiska, a w konsekwencji zgodę Wydziału Architektury, Budownictwa i Urbanistyki lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Umożliwi to wprowadzenie jeszcze w tym roku zmian do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Podjęcie inwestycji będzie możliwe oczywiście dopiero po spełnieniu warunku przeniesienia żyjącej na lotnisku kolonii chronionych susłów perełkowanych z miejsca budowy pasa startowego na inne, dogodne dla ich rozwoju obszary. Całą operację ma monitorować ministerstwo zainteresowane rozwojem nowych siedlisk tych zwierząt.
– Opracowanie angielskich specjalistów dostarczyliśmy już marszałkowi województwa lubelskiego z prośbą o włączenie się do realizacji tego ważnego dla regionu projektu – mówi Stanisław Wysok ze spółki Port Lotniczy Lublin. Uważamy, że w powodzeniu tego przedsięwzięcia rola samorządów jest nie do przecenienia. W listopadzie studium wykonalności zaprezentowane zostanie pozostałym gospodarzom regionu. Wierzymy, że oni także będą uczestniczyć w jego realizacji.