W domu Marii i Jerzego Kuncewiczów w Kazimierzu Dolnym ekipa remontowa kończy prace. W lutym 2005 roku syn pisarzy Witold sprzedał dom Muzeum Nadwiślańskiemu. W czerwcu udało się znaleźć fundusze i rozpoczęto renowację wilii.
Od kilku miesięcy remont Kuncewiczówki idzie pełną parą. Wymieniono instalację elektryczną, która pamiętała czasy przedwojenne. Naprawiono przeciekającą kanalizację i wstawiono nowy piec centralnego ogrzewania. Poprawiono też komunikację w korytarzu na I piętrze likwidując dwie toalety.
- W przyszłym roku będziemy się ubiegać o dodatkowe środki - wyjaśnia dyrektor. - Z naszego budżetu tego nie uda się skończyć. Niemal wszystkie pieniądze idą na działalność merytoryczną i płace dla sześciu zatrudnionych w Kuncewiczówce pracowników.
W planach jest jeszcze pogłębienie piwnic i przeniesienie do nich zbiorów archeologicznych z kamienicy Celejowskiej, wymiana rynien plastikowych na metalowe, zbudowanie toalety dla publiczności i wymiana okien. Trzeba też zająć się ogrodem i budynkami. Stare garaże będą zburzone, a stary budynek gospodarczy za sadem rozbudowany.