Walka polityczna z realu przenosi się do wirtualnej sieci. Kraśnickie fora internetowe puchną od blogów i postów. Piszą tam radni, politycy, urzędnicy. Mieszkańcy też
Z czasem forum stało się główną tubą kraśnickiej opozycji i dyskusja na nim zmieniła się w walkę polityczną.
Wiosną ubiegłego roku wystartowało konkurencyjne forum na stronie internetowej Spółdzielni Mieszkaniowej "Metalowiec”. - Z założenia miało ono służyć członkom spółdzielni. A w praktyce każdy może tam pisać co tylko chce, oczywiście w granicach rozsądku. I nie jestem przeciwny takiej formule - mówi Piotr Iwan, prezes SM "Metalowiec”. Jednak w krótkim czasie wokół forum skupiła się grupa osób krytycznych wobec władz miasta. Prowadzić je zaczął Mirosław Sznajder, opozycyjny radny, kolega z klubu radnych prezesa spółdzielni.
Wtedy też zaczął narastać konflikt pomiędzy forami. Zaczęły pojawiać się obraźliwe, a nawet kłamliwe, wpisy. Użytkownicy zaś oskarżali się o cenzurę.
Moderatorzy postanowili coś z tym zrobić. Forum www.lkr.pl na kilka dni zniknęło. - Nie takie mieliśmy plany. Nie chcieliśmy, aby grupka ludzi zdominowała całe forum i toczyła wojny polityczne z władzami miasta. Kilku najbardziej nieodpowiedzialnych użytkowników musieliśmy, po licznych ostrzeżeniach, usunąć z forum - mówi Damian Jasiński.
Forum ponownie pojawiło się w nowej szacie graficznej. Zabrakło jednak najpopularniejszego działu, gdzie internauci komentowali bieżące wydarzenia w mieście. Wycięta została również historia dyskusji i większość krytycznych wypowiedzi pod adresem władz miasta. Niezadowoleni z tego użytkownicy forum, oskarżając jego administratorów o cenzurę, przenieśli się na forum konkurencyjne. Tam kontynuują swoją wirtualną walkę.
Teraz do walki na forach dołączyła wojna na... strony internetowe. Niedawno zawiązane stowarzyszenie "Lubię Kraśnik”, które skupia samorządowców, nauczycieli, przedsiębiorców, chcących promować Kraśnik, założyło swoją stronę o tej samej nazwie www.lubiekrasnik.pl. Wchodząc na nią możemy zagłosować czy lubimy Kraśnik. - Chcemy pokazać dobre strony Kraśnika, wspierać lokalny patriotyzm i inicjatywy społeczne. Informować, że jest to miasto, w którym warto zainwestować - mówi Wojciech Wilk, kraśnicki poseł PO, prezes stowarzyszenia.
Od razu pojawiła się konkurencyjna strona o podobnej nazwie www.lubiekrasnik.prv.pl i takiej samej szacie graficznej. Na tej stronie również znajduje się ankieta, jednak pytanie zawiera słowa niecenzuralne.
O istnieniu tej strony prezes "Lubię Kraśnik” dowiedział się od nas. - Szkoda że ktoś, robiąc taką stronę, nie zaproponuje własnych, pozytywnych rozwiązań. Takie pomysły na pewno nie służą miastu - uważa Wojciech Wilk.