Sojusz Lewicy Demokratycznej w Białej Podlaskiej zdecydował się poprzeć Adama Czapskiego w obecnych wyborach na bialskiego prezydenta. Tym samym nie wystawia swego kandydata na prezydenta. Podobnie w Międzyrzecu Podlaskim popiera Artura Grzyba.
Jan Bajkowski, szef SLD w powiecie, podkreślił, że obecnie z ugrupowania startuje wiele kobiet. Sojusz wystawił też na swoich listach sporo osób bezpartyjnych.
Waldemar Godlewski, obecny wiceprezydent, który po pewnych wahaniach, zrezygnował z walki o fotel prezydencki, zaapelował, aby jego wyborcy przenieśli głosy na Andrzeja Czapskiego. - Pana Chodzyńskiego z PO mało kto zna, a panowie Abramowicz i Burda to ludzie doskonale znani. Od lat oszukują wyborców miasta Biała Podlaska – ostro ocenił kontrkandydatów Czapskiego.
Lek. med. Riad Haidar, startujący obecnie w wyborach do sejmiku podkreślił, iż SLD stara się współdziałać w mieście i w powiecie w układzie współrządzącym dla dobra obywateli. Dodał, że zamierza skromnie brać udział w kampanii, bez wielkich plakatów i fajerwerków. – Za mną są głównie efekty mojej pracy – dodał.