Wczoraj wieczorem dwie nastolatki napadły na wracające z dyskoteki uczennice gimnazjum. Zabrały im telefony komórkowe. 15-latki zaatakowały swe ofiary na ul. Zimowej w Lublinie.
- Zażądały, żeby uczennice oddały im telefony komórkowe, groziły, że ich pobiją - mówi Anna Smarzak, z lubelskiej policji. - Napadnięte oddały dwa aparaty.
Napastniczki uciekły w głąb osiedla. Uczennice dokładnie opisały policji jak były ubrane. Pierwszą z rozbójniczek policjanci zatrzymali już po kilkudziesięciu minutach. Szła ulicą w pobliżu miejsca napadu. Jej wspólniczka została zabrana z domu. Policjanci znaleźli u niej zrabowany telefon. Dziewczyna tłumaczyła, że aparat znalazła w autobusie.