Dzisiaj Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa przekaże teren pod budowę nowego komisariatu policji na rogu ul. Zana i Filaretów. Co zrobić, żeby na LSM i w miasteczku akademickim było bezpieczniej – zastanawiali się wczoraj wojewoda, policjanci i rektorzy uczelni.
50-tysięczne osiedle o własny komisariat stara się już od lat. Spółdzielnia proponowała umieszczenie go w budynku Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na Globusie. Deklarowała też finansowe wsparcie. Bez efektu. – Wszyscy uważali, że tu jest spokojnie – mówi prezes. – A tu powstało nowe centrum miasta: miasteczko akademickie, obiekty handlowe przy ul. Zana. Pojawiły się napady, doszło do zabójstwa ochroniarza przy hipermarkecie, a ostatnio śmiertelnego pobicia studenta.
Spółdzielnia przekazuje policji 40 arów położonych u zbiegu ulic Zana i Filaretów oraz dokumentację budowy nowego trzypiętrowego gmachu. Akt notarialny został podpisany jeszcze pod koniec ubiegłego roku.
– Chcemy jednak oficjalnie zaakcentować to przekazanie, żeby inwestycja wreszcie ruszyła – mówi prezes.
LSM obsługuje IV komisariat, który mieści się przy ul. Lipowej. I tak zostanie przynajmniej przez następne trzy lata.
– Budowa nowego komisariatu może najwcześniej ruszyć wiosną przyszłego roku – mówi Ryszard Pachuta, miejski komendant policji. – Inwestycja jest już ujęta w planach komendy głównej.
Pachuta planuje przeniesienie do nowego budynku dotychczasowego komisariatu IV z ul. Lipowej oraz VII z Różanej. Powstałby jeden komisariat, który obejmowałby LSM i Czuby.
Budowa będzie kosztowała co najmniej 10 mln zł. Potrwa dwa lata. Według Pachuty połączenie dwóch komisariatów przyniesie oszczędności etatowe na kierowniczych stanowiskach – komendanta i naczelników wydziałów. Dzięki temu kilkunastu policjantów mogłoby trafić bezpośrednio do pracy patrolowej i operacyjnej.
– Chcemy zwiększyć liczbę patroli na LSM – mówi Pachuta.
Podpisy za szybkim powstaniem komisariatu zbierają sami mieszkańcy. Petycja ma trafić do prezydenta Lublina i ministra spraw wewnętrznych.
Żeby było bezpieczniej
siłownię dla młodzieży.