Od wczoraj aż do odwołania nie można zwiedzać kaplicy Trójcy Świętej na zamku. Powód? Eksperci z Politechniki Krakowskiej będą badali fundamenty budynku,
- Chcemy przeprowadzić dokładną ekspertyzę murów budynku - mówi Ryszard Kuźniar, zastępca dyrektora Muzeum Lubelskiego. - Dzięki niej będziemy wiedzieli, jak zabezpieczyć ściany i fundamenty przed dalszym pękaniem. I jak najlepiej je zakonserwować.
To pierwsze tego typu prace
od początku istnienia kaplicy. Remont ruszył w październiku zeszłego roku. Budowlańcy odkopali fundamenty na głębokość ośmiu metrów. - Odkryliśmy spore ubytki w murze. Są nawet miejsca, w których fundament wisi w powietrzu - wyjaśnia Kuźniar. - Teraz trzeba to uzupełnić i odpowiednio zabezpieczyć. Ekspertyza ma w tym pomóc.
Od jej wyników zależy także to, kiedy kaplica zostanie ponownie otwarta dla zwiedzających. - Na razie nie potrafimy podać daty - zaznacza dyrektor.
Remont kaplicy jest częścią największej od 200 lat przebudowy lubelskiego zamku.
Do maja 2008 r. twierdza zyska nowe, pastelowe, elewacje, nowy dach i okna. Wyremontowany zostanie dziedziniec,
na którym pojawi się scena i oświetlenie przystosowane
do organizacji imprez plenerowych, a arkady wokół dziedzińca zostaną zaszklone. Zmieni się także aranżacja zieleni na zamkowym wzgórzu, gdzie pojawią się nowe aleje i podjazdy. A w muzeum powstanie nowa szatnia na kilkaset numerków, sklep z pamiątkami oraz windy i podjazdy dla niepełnosprawnych. Na cały remont muzeum ma 11 mln zł, głównie z Unii Europejskiej. (mb)