Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie zorganizowało świąteczną akcję dla dawców. Wszyscy, którzy w piątek do godziny 13 oddali krew, otrzymywali w prezencie choinkę.
Akcja odbyła się pod siedzibą lubelskiego RCKiK oraz pod Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, gdzie stanął specjalny krwiobus. Świąteczny upominek dla wszystkich chcących podzielić się tym darem miał zachęcić do pomagania innym.
- Różne sytuacje w życiu mogą się przydarzyć, mi też kiedyś może się coś stać i wtedy będę potrzebowała krwi, a jak ludzie przyjdą i tę krew oddadzą to od tego może zależeć moje życie. Mam taką cichą nadzieję właśnie, że ta krew jednak się przyda i komuś pomogę. Oddaję krew regularnie, nawet jak są tylko te czekoladki. Bardzo smaczne ciasto brownie z nich wychodzi – mówi Ada, która oddała krew podczas akcji.
Krwi nie da się wyprodukować, dlatego jest ona tak cenna. Taką świadomość ma chociażby pan Rafał, który jako honorowy dawca, w tym roku postanowił urządzić rodzinne oddawanie krwi.
- Chciałem przede wszystkim zachęcić córkę, która dobrowolnie wyraziła chęć oddania i pomagania honorowo. Najważniejsza jest właśnie pomoc drugiemu człowiekowi, bo nigdy nie wiadomo kiedy nam ta pomoc będzie potrzebna. Jest wielka satysfakcja. Przede wszystkim warto robić to nie dla gadżetów, a dla innych ludzi – opowiada pan Rafał, honorowy dawca krwi.
- Na początku się stresowałam, ale w sumie nie było czym. Teraz się czuję super i polecam. Zawsze czułam wewnętrzną potrzebę pomocy poprzez oddawanie krwi. Myślę, że na pewno nie jest to mój ostatni raz – dodaje Maja, która pierwszy raz oddawała krew.
Do akcji włączyła się Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Lublinie, która zapewniła świerki dla wszystkich dawców.
>>> Drzewko za krew. Taka "świąteczna promocja" RCKiK <<<
- To jest trzecia edycja. Mamy okres przedświąteczny, gdzie jesteśmy zabiegani i potrzebny jest jeden taki dzień zatrzymania się, gdzie mamy przemyślenia, że możemy drugiemu człowiekowi dać coś najcenniejszego co posiadamy. Bo to jest dar życia i gdy zasiądziemy przy wigilijnym stole, poczujemy zapach lasu, to będziemy jednocześnie świadomi tego, że darowaliśmy drugiemu człowiekowi odrobinę od siebie – zaznacza Roman Sakowicz, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.
Z takiej akcji mogli skorzystać jeszcze mieszkańcy Białej Podlaskiej, Lubartowa, Chełma, Kraśnika, Zamościa, Biłgoraja, Włodawy, Puław i Tomaszowa Lubelskiego.