Dla drugiego z oskarżonych Zbigniewa K. chce trzech lat więzienia. Karatecy w czerwcu 1995 roku napadli na dom Wiesława P. Biznesmen – korzystając ze swoich kontaktów – odnalazł bandytów. Próbował odzyskać od nich utracone mienie. Miał mu w tym pomagać Andrzej K., ps. „Pershing. Prokurator oskarżył Wiesława P. o to, że więził karateków w piwnicy i ciężko pobił oraz zmuszał do oddania zrabowanych pieniędzy.
W 1996 roku Wiesław P. został skazany na dwa lata i dwa miesiące więzienia, „Pershinga” uniewinniono. Wyrok został uchylony. Gdy proces znowu ruszył, Andrzej K. już nie żył. Wyrok zostanie ogłoszony w przyszłym tygodniu.