Tylko w Lublinie działkowcy zebrali już ponad 7 tysięcy podpisów pod projektem ustawy, dzięki której nie będą musieli płacić gminom za użytkowanie nieruchomości. Chodzi o spore pieniądze i atrakcyjne tereny.
– Nasz projekt zakłada utrzymanie zwolnień z opłat – mówi Stanisław Chodak, prezes Okręgowego Zarządu PZD w Lublinie – Jeśli ktoś uważa, że z działkowców można będzie ściągnąć duże pieniądze, to jest w błędzie. Ludzi nie będzie stać na wysokie opłaty i zrezygnują z działek.
Analitycy rynku nieruchomości szacują, że roczny podatek za ok. 300-metrową działkę mógłby sięgnąć ok. 400 zł. Teraz działkowcy płacą kilka razy mniej.
Aby obywatelskim projektem ustawy zajęli się posłowie, do 6 lutego trzeba mieć 100 tys. podpisów. Działacze PZD w całym kraju zebrali już 84 tys. głosów poparcia. – Tylko z Lublina wysłaliśmy już ponad 7 tys. podpisów – dodaje Chodak.
Projekt działkowców ma zmienić zasady działania PZD. Zakłada, że związek przekształci się w stowarzyszenie. Dzięki temu nowa organizacja nadal będzie mogła korzystać z nieruchomości, które dziś użytkuje PZD. Powołanie stowarzyszenia otworzy też nowe możliwości. Ustawa firmowana przez działkowców ma również zabezpieczyć ich ogródki przed zakusami samorządów. Chodzi np. o przejmowanie atrakcyjnych terenów na cele inwestycyjne.
– W Lublinie to na razie nie jest problem, ale prezydent Warszawy już wystąpiła o likwidację 150 ze 151 ogrodów – dodaje Chodak. Podobnie jest we Wrocławiu czy Krakowie.
Samorządowcy uspokajają. – Nie ma żadnych planów, dotyczących przejmowania terenów, użytkowanych przez PZD – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, zastępca prezydenta Lublina. – Na razie czekamy na uchwalenie nowych przepisów. Nie wiadomo, czy wprowadzą one opłaty na rzecz gmin.
Popierasz działkowców?
Aby poprzeć projekt ustawy, wystarczy zgłosić się do siedziby PZD w Lublinie, przy ul. Królewskiej 19, tel. 81 532 24 35.
Szczegółowych informacji można również zasięgnąć na stronie www.ratujmyogrody.pl
Działkowcy i ich działki
Tylko w Lublinie jest 15 tysięcy działkowców, którzy uprawiają 47 ogrodów. Zajmują one ponad 400 ha. Większość tej ziemi należy do miasta i Skarbu Państwa. Najbardziej atrakcyjne tereny to: ogrody "Podzamcze” przy al. Unii Lubelskiej (ponad 34 ha gruntów, z których miasto nie czerpie żadnych korzyści). Atrakcyjne działki, ponad 17 ha znajdują się również przy al. Warszawskiej i ul. Mgielnej. Według pośredników nieruchomości, na sprzedaży najlepszych gruntów można dobrze zarobić. Metr kwadratowy działki w rejonie centrum Lublina wart jest ok. 400 zł. Na peryferiach ceny są o ok. 200 zł niższe.
Lewica o działkowcach
Z własnym projektem ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych wystąpił już Sojusz Lewicy Demokratycznej. Pod koniec listopada dokument trafił do Sejmu. Projekt SLD przewiduje m.in. dalsze zwolnienie działkowców od podatków i opłat – administracyjnych i skarbowych. Zasady zwolnień z podatku od nieruchomości i podatku rolnego mają być określone w w odrębnych ustawach. Przedstawiciele Sojuszu deklarują, że nie pozwolą, by działkowcy płacili podatki i czynsze dzierżawne, oraz by istniała możliwość zabierania działek z przeznaczeniem na tereny komercyjne.