Darmowe lodowiska, baseny i hale sportowe. Warsztaty muzyczne, plastyczne i teatralne. A do tego przedstawienia i bale. - To wszystko czeka lubelskich uczniów w ferie, które zaczną się za dwa i pół tygodnia.
45-minutowy bilet na lodowisko w centrum miasta będzie kosztował 2 zł. Trzy razy droższy ma być wstęp na Globus. - Ale w ferie uruchomimy bezpłatne wejścia dla uczniów - zaznacza Kusiak. - Przy Filaretów będzie można jeździć za darmo w godz. 9-12, a na placu Litewskim w godz. 9-11.
MOSiR wprowadzi też w lutym darmowe wejściówki na basen przy Al. Zygmuntowskich. W jakich godzinach? - Tego jeszcze nie wiemy - mówi Kusiak. - Ustalamy to teraz z miastem.
W ferie młodzi lublinianie będą też mogli korzystać z czterech innych pływalni. Baseny będą otwarte w SP 22 przy ul. Rzeckiego, SP 28 przy ul. Radości, SP 30 przy ul. Nałkowskich oraz Gimnazjum nr 16 przy ul. Poturzyńskiej. Wszędzie trzeba jednak zapłacić za wstęp.
Darmowe będą za to zajęcia prowadzone przez domy kultury. - Właśnie kończymy prace nad szczegółowym programem - tłumaczy Renata Adamczewska z Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Grodzkiej. - Na ferie planujemy warsztaty z plastyki, teatru, muzyki, tańca czy mody. Wszystkie zajęcia będą się zaczynały w południe.
MDK chce też zorganizować duży turniej szachowy oraz bal karnawałowy dla uczniów z całego Lublina. Obie imprezy odbędą się w domu kultury przy ul. Chrobrego.
W domu kultury przy ul. Bernardyńskiej będzie można za to poznać tajniki dziennikarstwa i gry na gitarze. - To tylko mała część tego, co zamierzamy robić w ferie - mówi Dorota Baranowska z MDK2. Podobnie jest w innych domach kultury na terenie całego miasta.
Sporo będzie się też działo w szkołach. - Turnieje sportowe, warsztaty naukowe - wylicza Andrzej Kleczek, kierownik Działu Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta. - Placówki oświatowe dostaną na to od miasta 60 tys. zł. Razem magistrat wyda w tym roku na ferie 100 tys. zł. Tyle samo, co rok temu.