Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jest kolejny chętny na fotel prezydenta Lublina. To bezpartyjny Henryk Rozwadowski.
Na 2015 r. proponuje bezkolizyjne skrzyżowanie Al. Racławickich i ul. Sowińskiego oraz ul. Poniatowskiego z ul. Popiełuszki, na rok 2016 estakadę od Sowińskiego do Filaretów, a na rok 2017 i lata kolejne "następne 2 najważniejsze komunikacyjne projekty infrastruktury Północ-Południe”, wspomina też o nowej organizacji ruchu i nowych parkingach.
W dalszej części programu wymienia takie punkty jak (pisownia oryginalna): "KRDM”, "KTWD” i "PTMP” oraz "Program SSS”.
Rozwadowski startował już w wyborach na prezydenta Lublina w 2010 r. uzyskując wówczas 783 głosy poparcia, zaś kandydaci z jego list do Rady Miasta zebrali 541 głosów.
"Obecnie chcę uzyskać co najmniej 30-krotnie więcej głosów poparcia od wszystkich grup i dzielnic mieszkańców, ale jeśli trzeba będzie, to nie powinienem mieć problemu aby wygrać, i już na pewno w drugiej turze wyborczej” deklaruje Rozwadwoski w oficjalnym komunikacie przekazanym naszej redakcji (pisownia oryginalna).
W dalszej części programu wymienia takie punkty jak (pisownia oryginalna): "KRDM”, "KTWD” i "PTMP” oraz "Program SSS”.
Rozwadowski startował już w wyborach na prezydenta Lublina w 2010 r. uzyskując wówczas 783 głosy poparcia, zaś kandydaci z jego list do Rady Miasta zebrali 541 głosów.
"Obecnie chcę uzyskać co najmniej 30-krotnie więcej głosów poparcia od wszystkich grup i dzielnic mieszkańców, ale jeśli trzeba będzie, to nie powinienem mieć problemu aby wygrać, i już na pewno w drugiej turze wyborczej” deklaruje Rozwadwoski w oficjalnym komunikacie przekazanym naszej redakcji (pisownia oryginalna).
