Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
150 osób z Lublina i 200 z województwa zdecydowało się pojechać na sobotnią demonstrację w Warszawie przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości – informuje lubelska Platforma Obywatelska
. – Liczymy na to, że do stolicy pojedzie 500–1000 członków i sympatyków PO z naszego województwa – wylicza Krzysztof Łątka, szef sztabu regionalnego PO. Teraz trwa organizacja wyjazdu m.in. rezerwacja autokarów. – Zapraszamy wszystkich chętnych do biur regionalnych partii. Koszty wyjazdu pokryje partia – dodaje Łątka.
Błękitny Marsz ruszy w sobotę o godz. 11 z placu Piłsudskiego w Warszawie. Przewidziano wystąpienia liderów PO.
Tego samego dnia manifestację, ale poparcia dla rządu Jarosława Kaczyńskiego, organizuje Liga Polskich Rodzin oraz Prawo i Sprawiedliwość. Na razie nie wiadomo czy z Lublina pojadą większe delegacje tych partii.
Tymczasem pełniący funkcję prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz zaapelował do PO i LPR o odwołanie marszów – obawia się, że organizatorzy nie będą w stanie utrzymać spokoju podczas marszów. (RP, PAP)
Błękitny Marsz ruszy w sobotę o godz. 11 z placu Piłsudskiego w Warszawie. Przewidziano wystąpienia liderów PO.
Tego samego dnia manifestację, ale poparcia dla rządu Jarosława Kaczyńskiego, organizuje Liga Polskich Rodzin oraz Prawo i Sprawiedliwość. Na razie nie wiadomo czy z Lublina pojadą większe delegacje tych partii.
Tymczasem pełniący funkcję prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz zaapelował do PO i LPR o odwołanie marszów – obawia się, że organizatorzy nie będą w stanie utrzymać spokoju podczas marszów. (RP, PAP)
