Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Fiaskiem zakończyła się poniedziałkowa kontrola poselska przeprowadzona przez Martę Wcisło i Kamilę Gasiuk-Pihowicz, parlamentarzystki Platformy Obywatelskiej. Posłanki zaniepokojone sygnałami od pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego chciały sprawdzić w Departamencie Kontroli i Audytu Wewnętrznego, jak przebiegały kontrole w podległych marszałkowi placówkach medycznych. Chodzi o Stację Ratownictwa Medycznego w Chełmie oraz Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie.
Posłanki zarzuciły, że kontrole w placówkach były przeprowadzone niezgodnie z regulaminem, a ich wynik został zmieniany w przypadku Stacji Ratownictwa Medycznego (podczas kontroli od 1 grudnia 2022 do 13 stycznia 2023 r z 6 kontrolowanych obszarów 4 zostały ocenione negatywnie), a kontrola w lubelskim szpitalu, gdy była nie pomyśli marszałka została zawieszona.
– Pracownik, który idzie na kontrolę do placówki medycznej stwierdza pewne nieprawidłowości, po czym jest wywierany na niego nacisk aby zmienił protokół kontroli i de facto na koniec wychodzi protokół końcowy podpisany przez marszałka jako pozytywny w przypadku placówek, którym sprzyja województwo, a w przypadku placówek, którym nie sprzyja sytuacja jest odwrotna – mówiła posłanka Marta Wcisło i powoływała się na słowa pracowników Departamentu Kontroli i Audytu Wewnętrznego, którzy mieli informować ją, że są przymuszani do zmian swoich wstępnych protokołów kontroli.
W poniedziałek tuż po godzinie 12 posłanki udały się do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego i poprosiły urzędników o te dokumenty, a także notatki z kontroli.
– Niestety, nie zostały nam udostępnione. My od pracowników mamy te notatki i wiemy, że są wywierane naciski tak, aby placówki którym sprzyja pan marszałek były pozytywnie oceniane. Dodatkowo, rzeczą skandaliczną jest, że w trakcie przeprowadzania kontroli zmieniano kryteria, a jedną kontrolę zawieszono decyzją zarządu województwa – grzmiała posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Chodzi o Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie, który był kontrolowany od 14 września do 28 września ubiegłego roku. Jak tłumaczy Remigiusz Małecki, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego, przysłuchujący się konferencji prasowej posłanek, na podstawie paragrafu 27 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 grudnia 2012 r. w sprawie sposobu i trybu przeprowadzania kontroli podmiotów leczniczych Zarząd Województwa Lubelskiego postanowił odstąpić od czynności kontrolnych w lubelskim szpitalu. - Powyższa kontrola zostanie zrealizowana w 2023 roku – zapewnił. Rzecznik odniósł się także do słów posłanek, które zarzuciły marszałkowi sprzyjanie jednym placówkom, a innym nie.
– Nie ma i nigdy nie było czegoś takiego, jak mówiły panie posłanki, że jedne jednostki lubimy bardziej, a drugie mniej – podkreślił Remigiusz Małecki i dodał, że placówki medyczne, nad którymi nadzór sprawuje marszałek województwa lubelskiego są jak jedna, wielka rodzina.
Posłanki zapowiedziały, że o protokoły wstępne i notatki, których nie otrzymały w poniedziałek w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego będą wnioskować w trybie dostępu do informacji publicznej.
